Janusz Kowalski ukarany przez komisję najwyższą możliwą karą. Chodzi o słowa o „Volksdeutschach”

Janusz Kowalski ukarany przez komisję najwyższą możliwą karą. Chodzi o słowa o „Volksdeutschach”

Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło:Facebook / Janusz Kowalski
Poseł i wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski został ukarany naganą przez sejmową komisję etyki. Powodem tej decyzji są słowa polityka Solidarnej Polski, który polską opozycję określił „partią niemiecką”.

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski podczas wrześniowej debaty ws. reparacji wojennych w obraźliwy sposób zwrócił się do polityków opozycji. – Partia niemiecka podnosi głowę, mówicie po polsku, myślicie po niemiecku; jeśli jesteście Polakami, macie obowiązek głosować za reparacjami – oświadczył.

Na jego wystąpienie zareagował wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty (Lewica), który prowadził wówczas obrady izby niższej polskiego parlamentu. – Nie pozwalam, by mówił pan do posłów „volksdeutsche”. Są granice – powiedział.

Sejmowa komisja podjęła decyzję ws. Janusza Kowalskiego. „Najwyższa możliwa kara”

Zachowaniem polityka Solidarnej Polski zajęła się sejmowa komisja etyki. O wynikach jej obrad poinformowała przewodnicząca tej komisji Monika Falej (Lewica).

„Janusz Kowalski za niedopuszczalne zachowanie i szkalowanie dobrego imienia partii opozycyjnej, nazywając jej członków „Volksdeutschami” został słusznie ukarany najwyższą możliwą karą przez Komisję Etyki Poselskiej” – przekazała posłanka.

Polska wysyła notę dyplomatyczną do Berlina ws. reparacji

1 września, w rocznicę wybuchu II wojny światowej, na Zamku Królewskim w Warszawie zaprezentowano raport na temat strat, jakie Polska poniosła w związku z agresją i okupacją nazistowskich Niemiec. zapowiedział, że polski rząd podjął decyzję, aby oficjalnie domagać się odszkodowania „za to wszystko, co Niemcy uczynili w Polsce w ciągu lat 1939-1945”. Oszacowana kwota wynosi 6 bilionów 200 miliardów złotych.

Kilka dni później premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w tej sprawie zostanie do niemieckiego rządu zostanie w tej sprawie wysłana oficjalna nota dyplomatyczna. Zaś w połowie września Sejm zdecydowaną większością przyjął uchwałę w sprawie dochodzenia przez Polskę zadośćuczynienia za szkody spowodowane przez Niemcy w czasie II wojny światowej.

Zgodnie z zapowiedziami w poniedziałek 3 października polski rząd wystosował oficjalną notę dyplomatyczną ws. reparacji. Notę przed przekazaniem niemieckiemu MSZ przed kamerami podpisał szef polskiego MSZ Zbigniew Rau.