Poseł Konfederacji i jeden z twórców Ruchu Narodowego Robert Winnicki poinformował w środę na Twitterze, że zarząd stowarzyszenia Marsz Niepodległości zwołał zjazd walny, większością 6/10 głosów. Jak wskazał, ma to związek „z nieprawidłowościami jakich dopuszcza się Bąkiewicz”. Robert Bąkiewicz pełni obecnie funkcję prezesa stowarzyszenia. „Ten, mając przekonanie, że przegra, straszy członków nasłaniem na SMN... ludzi Trzaskowskiego (organ nadzoru)” – oświadczył też Winnicki. „To ten nowy sojusz polit. RB (sojusz polityczny Roberta Bąkiewicza – red.)?” – dopytuje poseł.
Polityk opublikował też fragment pisma, z którego wynika, że Bąkiewicz zarzuca grupie członków zarządu „notoryczne tworzenie dokumentów mających wprowadzać w błąd pozostałych członków stowarzyszenia co do treści rzeczywistych decyzji zarządu”, w związku z czym „rozważa” zawiadomienie organów nadzoru.
Winnicki: To jest ostatni marsz, który współorganizował Bąkiewicz
W styczniu mają odbyć się wybory nowego przewodniczącego stowarzyszenia. Winnicki już w listopadzie zapowiedział, że Bąkiewicz nie zostanie wybrany na kolejną kadencję. – Jest większość w stowarzyszeniu, jest większość w zarządzie. Na początku roku są wybory w stowarzyszeniu. To jest ostatni marsz, który współorganizował Robert Bąkiewicz – zapowiedział na antenie Radia Zet. Przedstawił też listę zarzutów pod adresem Bąkiewicza. – Media Narodowe są zarżnięte przez ostatnie lata, Straż Narodowa się rozpierzchła, Roty nie istnieją – wyliczał.
Kłótnie w środowisku narodowców
Kłótnie w środowisku narodowców trwają od dłuższego czasu, ale konflikt był dobrze widoczny na tegorocznym Marszu Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy 11 listopada. Grupę Bąkiewicza oraz grupę Winnickiego i Krzysztofa Bosaka podzieliło hasło demonstracji. Tym drugim nie podobało się podkreślenie solidarności z Ukrainą. – Od kilku lat obserwujemy próbę wykupienia Marszu Niepodległości za pomocą grantów i pieniędzy rządowych, wpływania i kupowania sobie ludzi w Stowarzyszeniu czy nawet prezesa. Natomiast zdecydowana większość jest temu przeciwna – mówił wówczas Winnicki. Ostatecznie środowisko przemaszerowało przez stolicę wyraźnie podzielone.
Oliwy do ognia dolało także pojawienie się polityków Konfederacji w reportażu stacji TVN24 poświęconym finansom Bąkiewicza. W odpowiedzi w Mediach Narodowych (internetowej telewizji Bąkiewicza – red.) emitowano materiały atakujące Młodzież Wszechpolską oraz Ruch Narodowy.
twitterCzytaj też:
Grzegorz Braun dzieli Konfederację. Artur Dziambor chce nagany, część polityków przeciwko karzeCzytaj też:
Bosak nie zostawia suchej nitki na ministrze obrony. „Został zmuszony do tego, żeby palić głupa przez Kaczyńskiego”