Padło pytanie o SP, Fogiel odpowiedział w zaskakujący sposób. „Ma pan rodzeństwo, młodsze?”

Padło pytanie o SP, Fogiel odpowiedział w zaskakujący sposób. „Ma pan rodzeństwo, młodsze?”

Radosław Fogiel
Radosław FogielŹródło:PAP / Andrzej Lange
Radosław Fogiel odniósł się do sformułowania o „frakcji bankowej” w PiS-ie, którego użył Patryk Jaki. Były rzecznik Prawa i Sprawiedliwości nazwał Solidarną Polskę mianem „młodszego koalicjanta”.

Radosław Fogiel został zapytany, czy należy do „frakcji bankowej” w -ie. – Jak ostatnio sprawdzałem stan mojego konta, to nie – odpowiedział poseł na antenie RMF FM. Wspomniane pytanie to nawiązanie do wczorajszej wypowiedzi Patryka Jakiego. – Różnica między nami a frakcją bankową w PiS-ie polega na tym, że my nie zakładamy dobrej woli tamtej strony (instytucji unijnych w kontekście starań o wypłatę środków z KPO – red.) – powiedział europoseł.

Patryk Jaki o „frakcji bankowej” w PiS-ie. Radosław Fogiel komentuje

W dalszej części rozmowy europoseł został zapytany, kogo ma na myśli, posługując się zwrotem „frakcja bankowa”. Czy chodzi o premiera ? – I różne otoczenie jego doradców, których pościągał z różnych banków. Widać po prostu, że oni nie rozumieją polityki europejskiej, nie rozumieją tej gry i dlatego odnosimy wszyscy na tym tle porażki. Bo trudno nazwać zwycięstwem to, że przecież pieniądze miały dawno być. Polska zgodziła się do tej pory na jakieś upokarzające kompromisy, krok po kroku oddawała ważne części swojej suwerenności. W zamian miały być pieniądze, a do tej pory tak: mamy bałagan ustrojowy, niedokończoną reformę sądów, a nie mamy pieniędzy. Trudno to nazwać sukcesem – powiedział polityk na antenie Radia Plus.

– Dobrze, że są tacy, którzy uważają, że rozumieją tę grę i mają ją przejrzaną na wylot. Ja nie będę tutaj specjalnie się zajmował tym, co  czy inni politycy Solidarnej Polski ostatnio mówią, bo uważam, że mogliby tego nie mówić i byłoby to pewnie lepsze dla wszystkich. Z drugiej strony są naszym koalicjantem, tym tzw. młodszym koalicjantem – stwierdził Radosław Fogiel. – Młodszy może więcej? – wtrącił Robert Mazurek, dziennikarz prowadzący rozmowę. – Ma pan rodzeństwo, młodsze? (…) A nie było tak, że rodzice zawsze im na więcej pozwalali? – zapytał Radosław Fogiel. Poseł PiS na zakończenie stwierdził, że „nasza cierpliwość, tolerancja, dobroć wobec naszych koalicjantów są duże po prostu”.

Czytaj też:
Wet za wet, czyli jak Ziobro z Morawieckim testują wytrzymałość koalicji. Kaczyński jest pobłażliwy z jednego powodu
Czytaj też:
Słowa Kaczyńskiego zabrzmiały „groźnie”? Rzecznik PiS: Ja bym tego nie interpretował dosłownie