W Sejmie może powstać nowa siła. Młody samorządowiec buduje własną partię

W Sejmie może powstać nowa siła. Młody samorządowiec buduje własną partię

Prezydent Starachowic Marek Materek
Prezydent Starachowic Marek MaterekŹródło:PAP / Wojtek Jargiło
W Sejmie może powstać kolejne koło parlamentarne. Miałoby ono reprezentować nową, powstającą właśnie siłę polityczną skupioną wokół prezydenta Starachowic Marka Materka – dowiedziała się gazeta.pl.

Marek Materek został prezydentem Starachowic w 2014 r. w wieku zaledwie 25 lat. W ubiegłym roku powołał do życia nową siłę polityczną – Ruch Marka Materka. Formalnie to na razie stowarzyszenie, ale niedługo może przekształcić się w partię polityczną. Z ustaleń gazety.pl wynika, że organizacja skupia w tym momencie około 400 osób. Wśród nich są samorządowcy z mniejszych miejscowości z różnych części kraju, ale także przedsiębiorcy, społecznicy i naukowcy.

Marek Materek szykuje się do wyborów

Prezydent Starachowic zapowiedział w lokalnych mediach, że chciałby wystawić swoją listę w wyborach parlamentarnych, które odbędą się jesienią tego roku.

„Chciał tworzyć ten ruch na potrzeby wyborów samorządowych, do sejmiku wojewódzkiego, ale w końcu stwierdził, że skoro ruch zaczął aż tak rosnąć i przyciągać ludzi spoza województwa świętokrzyskiego, to zdecydował, żeby brać byka za rogi i budować siłę ogólnopolską” – powiedziała w rozmowie z portalem osoba z otoczenia Materka.

Powstanie nowa siła w Sejmie?

Samorządowiec zdaje sobie sprawę z tego, jak trudno jest się przebić do ogólnopolskiej polityki, dlatego ma rozmawiać z posłami o utworzeniu nowego koła w . Z informacji gazety.pl wynika, że chodzi o reprezentantów koła Polskie Sprawy, czyli Agnieszkę Ścigaj, Zbigniewa Girzyńskiego i Andrzeja Sośnierza. Koło to współpracuje obecnie z Prawem i Sprawiedliwością, a Ścigaj pełni funkcję ministra w Kancelarii Premiera i odpowiada za integrację społeczną. Parlamentarzyści zapowiadali też już jakiś czas temu, że chcą utworzyć własną partię.

Sam Girzyński mówił o rozmowach z Materkiem na antenie Radia Plus, ale nie padły żadne konkrety. Gazeta.pl przypomina też, że poseł ma już zarejestrowaną własną partię Przyszłość 5.0, ale jest ona na razie uśpiona. Gdyby politycy się porozumieli, mogliby wykorzystać formalnie istniejące ugrupowanie.

Czytaj też:
Magdalena Sroka: Kołodziejczak ma wyjątkowy dar. To inteligentny i poważny człowiek
Czytaj też:
Z kim PiS wejdzie w koalicję po wyborach? „Doradca przedstawił prezesowi trzy warunki”

Opracowała:
Źródło: gazeta.pl