Liderzy AgroUnii i Porozumienia podpisali ważny dokument. „Nie chcą wojny »plemion« PiS i PO”

Liderzy AgroUnii i Porozumienia podpisali ważny dokument. „Nie chcą wojny »plemion« PiS i PO”

Magdalena Sroka i Michał Kołodziejczak
Magdalena Sroka i Michał Kołodziejczak Źródło: X / Porozumienie
AgroUnia i Porozumienie podpisały deklarację ideową. W dokumencie skrytykowano sporo działań PiS. „Korupcję i nepotyzm traktuje się jako normę” – podkreślono.

Magdalena Sroka oraz Michał Kołodziejczak podpisali liczącą siedem stron deklarację ideową, która ma być fundamentem nowego projektu. W pierwszym punkcie podkreślono m.in., że „pilnego wzmocnienia wymagają instytucje publiczne”. Liderzy Porozumienia oraz AgroUnii zaznaczyli, że „Polska musi stać się państwem XXI wieku, państwem »Przyjacielem«”. Partie chcą stworzyć lepszy kraj „bez trwającej niemal dwie dekady wojny »plemion« PiS i PO”.

Porozumienie i AgroUnia podkreśliły, że „idą razem, ponieważ zawiódł pokładane w nim nadzieje”. „Władza jest arogancka i butna. Nie przełamano barier rozwojowych, które stoją przed Polską” – czytamy w deklaracji. Partie zarzucają Prawu i Sprawiedliwości, że „wiele z zapowiedzi zostało na papierze”. „Rządy PiS okazały się też krótkowzroczne” – stwierdzono.

Deklaracja ideowa Porozumienia i AgroUnii

Ugrupowania w dokumencie zwróciły uwagę na istotność sojuszy i relacje z sąsiadami. Partie Sroki i Kołodziejczaka mówią też „stop drożyźnie”. Wskazują, że zatrudnianie na „śmieciówki” jest niedopuszczalne i trzeba uprościć prowadzenie działalności gospodarczej. Poruszono także brak zaufania do instytucji publicznych.

„Korupcję i nepotyzm traktuje się jako normę, a transparentność działań władz pozostawia bardzo wiele do życzenia. Zamiast na obywateli, PiS postawił na wielkie międzynarodowe korporacje i Spółki Skarbu Państwa, które podczas kryzysu żerują na Polakach. To nie jest uczciwe i wymaga natychmiastowej zmiany” – czytamy w deklaracji.

Magdalena Sroka i Michał Kołodziejczak uderzają w PiS

Ugrupowania chcą modernizacji całej administracji rządowej oraz przebudowy systemu edukacji. Partie Sroki i Kołodziejczaka chcą też, aby Polska była samowystarczalna oraz bezpieczna żywnościowo i energetycznie. W dokumencie podkreślono, że PiS w 2022 r. działał doraźnie i panicznie. W deklaracji poruszono także kwestię uniezależnienia się od importu rosyjskiej ropy i gazu i postawienie na OZE.

„Wszystkie dotychczasowe działania rządów PiS zmierzające do poprawy sytuacji demograficznej zakończyły się klęską” – zaznaczono. Ugrupowania chcą m.in. rozbudowy sieci żłobków i wprowadzenia ułatwień dla pracujących, aby wychowywać dzieci. Kolejne z haseł to „mieszkanie dla młodych prawem, a nie tylko towarem”. W dokumencie skrytykowano kwestię połączeń autobusowych pomiędzy Polską lokalną i miastami.

Lider AgroUnii: Wiemy, że mamy partnera, który poznał cynizm obecnej władzy

– Można zazdrościć nam skuteczności poza parlamentem: obroniliśmy gospodarkę przed skutkami ASF, odwołaliśmy trzech ministrów rolnictwa. Skuteczność wniesiemy do koalicji. Wiemy, że mamy partnera, który poznał cynizm obecnej władzy – to wielkie doświadczenie, z którego będziemy korzystać – powiedział na konferencji prasowej Kołodziejczak.

Sroka w rozmowie z „Wprost” podkreśliła, że rozmawiała z liderami różnych klubów parlamentarnych. – W polityce różne są wrażliwości i nie ma sensu łączyć się z kimś na siłę. Nie znalazłam jednak lidera, z którym chciałabym powalczyć o inną Polskę. Zadzwoniłam do Michała Kołodziejczaka i zaprosiłam go na rozmowę – mówiła liderka Porozumienia.

Czytaj też:
Szokujące słowa lidera AgruUnii. „Będą leżały trupy na drodze, tak jak w trakcie wojny”
Czytaj też:
Sondaż wyborczy wskazuje jednoznacznego zwycięzcę. Badanie uwzględnia sojusz z AgroUnią

Źródło: WPROST.pl