Rzecznik rządu: Złożono propozycję, by Białoruś objąć takimi sankcjami, jak Rosję

Rzecznik rządu: Złożono propozycję, by Białoruś objąć takimi sankcjami, jak Rosję

Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka Źródło: Shutterstock / Sasa Dzambic Photography
Polski rząd działaniami dyplomatycznymi chce doprowadzić, by Białoruś obłożyć bardzo silnymi sankcjami. Rzecznik rządu Piotr Mueller na antenie radia RMF FM ujawnił, że miałyby one być tak samo dotkliwe, jak te przeciwko Federacji Rosyjskiej.

Białoruski reżim nie ustaje w prześladowaniach demokratycznej opozycji w swoim kraju. Po skazaniu Andrzeja Poczobuta na 8 lat kolonii karnej, w piątek 3 marca na 10 lat pozbawienia wolności skazano Alesia Bialackiego. To laureat Pokojowej Nagrody Nobla za 2022 rok, założyciel organizacji „Wiasna”, przetrzymywany za kratami od 2021 roku.

Mueller o sankcjach dla Białorusi

Pytany o naciskanie na sankcje dla Białorusi, rzecznik rządu odpowiadał w RMF FM, że jest to opcja nie tylko dostępna, ale i konieczna. – Możemy i powinniśmy. Jakiś czas temu została złożona przez Polskę propozycja aby objąć Białoruś analogicznymi sankcjami jak Rosję i to w kontekście działań Białorusi przeciwko Ukrainie: pozwoleniu chociażby na wejście wojsk z terenu Białorusi na teren Ukrainy – mówił.

Mueller podkreślał, że sankcje są wskazane również za działania o charakterze politycznym. – Dzisiaj te kwestie są dogrywane na poziomie unijnym. Przed chwilą rozmawiałem z ambasadorem Sadosiem i Polska będzie składała dalej te wnioski i jesteśmy też już blisko ukończenia tego procesu – zapewnił.

– Premier Morawiecki też dał jasną dyspozycję naszemu przedstawicielowi przy UE, aby na listę sankcyjną, tą indywidualną, wpisać każdą osobę, która jest związana z reżimem Łukaszenki. Która jest związana, zamieszana w jakiekolwiek procesy polityczne, w tym prokuratorzy, sędziowie, wszystkie osoby, które między innymi stoją za tymi haniebnymi procesami politycznymi – kontynuował polityk.

Skazanie Andrzeja Poczobuta

Andrzej Poczobut skazany został na 8 lat kolonii karnej, w procesie uważanym niemal powszechnie za polityczny. Białorusin odwołał się od wyroku z 8 lutego, co oznacza, że jego sprawę rozpatrzy teraz Sąd Najwyższy. Proces 49-latka rozpoczął się 16 stycznia przed sądem obwodowym w Grodnie, a rozprawa była utajniona. Dziennikarz został zatrzymany w marcu 2021 roku, od tamtego czasu przebywa w areszcie.

Poczobuta oskarża się o „wzywanie do działań na szkodę Białorusi” poprzez swoje artykuły w mediach tradycyjnych oraz internecie. Według sądu miał też popełniać „celowe działania, mające na celu wzniecanie wrogości i nienawiści na tle narodowościowym, religijnym i społecznym”. W swoim liście do rodziny Poczobut skarżył się też, że przez tydzień miał być przetrzymywany w jednoosobowej celi.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Tak mieli zniszczyć rosyjski samolot A-50 w Białorusi. Ujawniono nagranie
Czytaj też:
Białoruś i Chiny zacieśniają współpracę. Łukaszenka i Xi Jinping rozmawiali o partnerstwie „na każdą pogodę”