Lech Wałęsa: Jeśli nie podporządkują się werdyktowi wyborców, wzywam wszystkie siły na Warszawę

Lech Wałęsa: Jeśli nie podporządkują się werdyktowi wyborców, wzywam wszystkie siły na Warszawę

Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło: Newspix.pl / Mateusz Slodkowski/Fotonews
Choć Prawo i Sprawiedliwość – pod względem liczby głosów – wiedzie prym w sondażach, wiele wskazuje na to, że nie będzie w stanie samodzielnie rządzić po wyborach. – Oni obserwują te sondaże i widzą, że opozycja prowadzi. Szykują wielkie oszustwo. Robią wszystko, by nie oddać władzy – komentuje w rozmowie z „Wprost” Lech Wałęsa, były prezydent.

Jak wynika z badania IBRiS dla RMF FM i Rzeczpospolitej, to opozycja ma większe szanse na uzyskanie bezwzględnej większości w Sejmie – KO mogłaby liczyć na 151 mandatów, Trzecia Droga – 46, a Lewica – 41, co łącznie daje aż – 238 mandatów.

– Nawet gdyby PiS próbował dogadać się z Konfederacją, nic im to nie da. I tak są przegrani – uważa były prezydent.

Dopytywany o to, w jaki sposób postrzega Konfederację, odparł krótko: – To nędzne kreatury. Gdy ich widzę, zamykam oczy.

przyznał, że nie ulega „modzie na turystykę wyborczą” i zamierza głosować w niedzielę we własnym okręgu. – Walczę z otwartą przyłbicą, więc oddam głos u siebie, tam gdzie zawsze – zapowiada.

Źródło: Wprost