Trybunał Stanu zostanie obsadzony w przyszłym tygodniu? Są nazwiska pierwszych kandydatów

Trybunał Stanu zostanie obsadzony w przyszłym tygodniu? Są nazwiska pierwszych kandydatów

Trybunał Stanu
Trybunał Stanu Źródło:Wikimedia Commons / Stefan Maszewski
Trybunał Stanu za kadencji KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy ma być aktywnie działającym organem. Antyrządowa koalicja w kampanii wyborczej zapewniała, że przy jego pomocy zamierza rozliczyć polityków PiS z nieprawidłowości ostatnich 8 lat.

W związku z zapowiedziami wykorzystania Trybunału Stanu do ukarania prominentnych polityków PiS, wiele osób z napięciem wyczekuje przedstawienia kandydatów do tego organu. Mamy poznać ich już na początku przyszłego tygodnia, jednak dziennikarze „Rzeczpospolitej” jeszcze przed weekendem ujawnili kilka nazwisk.

Kto zasiądzie w Trybunale Stanu? Są pierwsze nazwiska

Do chęci zasiadania w TS przyznał się już jeden z bardziej doświadczonych i rozpoznawalnych prawników. – Potwierdzam, że wyraziłem zgodę na zgłoszenie mojej kandydatury – oświadczył Jacek Dubois, adwokat i wielokrotny sędzia Trybunału Stanu. W nowej kadencji miałby być jednym z członków tego sądu z ramienia KO.

Oprócz przewodniczącego, którym z automatu jest pierwszy prezes Sądu Najwyższego, do Trybunału Stanu wybiera się jeszcze 18 członków. Pozostawia to wciąż 17 miejsc, które mają zostać obsadzone we wtorek 21 listopada, kiedy Sejm będzie kontynuował pierwsze posiedzenie nowej kadencji.

PiS obsadzi 7 z tych miejsc, KO 6, PSL 2, Polska 2050, Lewica oraz Konfederacja po jednym. Lewica ma przedstawić swojego kandydata w piątek 17 listopada. PiS także potrzebuje czasu, ponieważ jego przedstawiciele liczyli na większą pulę miejsc do obsadzenia i w związku z tym musi przemyśleć swoją decyzję.

Trybunał Stanu zyska na znaczeniu?

Według nieoficjalnych ustaleń „Rzeczpospolitej”, Koalicja Obywatelska zgłosi jeszcze Piotra Zientarskiego, byłego parlamentarzystę oraz członka KRS. Kolejnymi mają być Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej oraz konstytucjonalistka dr hab. Sabina Grabowska. PiS miałby zdecydować się na byłego wiceszefa Trybunału Stanu i byłego senatora Piotra Łukasza Andrzejewskiego oraz mecenasa Macieja Zaborowskiego.

Wiele osób z zainteresowaniem śledzi sytuację w TK, ponieważ do tej pory był to organ niemal nieużywany, a w ostatniej kampanii wyborczej sprawiono wrażenie, że w tej kadencji będzie inaczej. Do tej pory wyroki wydał on tylko w 1997 roku w związku z dwoma urzędnikami zamieszanymi w aferę alkoholową.

Politycy PiS przed sądem lub Trybunałem Stanu? Sondaż

W niedawnym sondażu, który został przeprowadzony na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej", zadano pytanie, czy dzisiejsza opozycja powinna dążyć do postawienia polityków PiS przed sądem lub Trybunałem Stanu.

33,9 proc. stwierdziło, że „zdecydowanie” zgadza się z tym pomysłem. 15,9 proc. oznajmiło, że „raczej” się zgadza. „Raczej nie” odpowiedziało 7,5 proc. Zdecydowanie nie zgodziło się 30,7 proc. ankietowanych. Pozostali ankietowani nie umieli odpowiedzieć na tak postawione pytanie.

Czytaj też:
Gasiuk-Pihowicz o Krajowej Radzie Sądownictwa. „Nigdy ich statusu nie kwestionowaliśmy”
Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”. Tusk szykuje rząd wojny z PiS i prezydentem

Opracował:
Źródło: Rzeczpospolita