Tusk z ripostą po słowach Kaczyńskiego. „I jak tu go nie kochać”

Tusk z ripostą po słowach Kaczyńskiego. „I jak tu go nie kochać”

Donald Tusk po spotkaniu w Kościerzynie
Donald Tusk po spotkaniu w Kościerzynie Źródło:PAP / Andrzej Jackowski
Donald Tusk odniósł się do życzeń, które Jarosław Kaczyński złożył Polakom z okazji Świąt Wielkanocnych. Premier zwrócił uwagę na konkretny zwrot.

Jarosław Kaczyński w najnowszym nagraniu, które zostało opublikowane przez Prawo i Sprawiedliwość na portalu X (dawnym Twitterze – red.), złożył Polakom świąteczne życzenia. Prezes PiS w krótkim przemówieniu obok zaakcentowania odniesień religijnych, nie pominął również nawiązań do spraw politycznych.

– Szanowni Państwo, zbliżają się Święta Wielkiej Nocy – święta zmartwychwstania Zbawiciela, zmartwychwstania Chrystusa. Życzę państwu, żeby były to święta błogosławione, święta rodzinne, ciepłe i żeby to były święta nadziei, nadziei na wasz osobisty sukces, na dobry los, ale także nadziei na lepsze czasy dla naszej ojczyzny, na pokój, na zwycięstwo demokracji – powiedział lider Prawa i Sprawiedliwości.

Tusk odpowiedział Kaczyńskiemu. Zwrócił uwagę na konkretny zwrot

Słów Jarosława Kaczyńskiego bez komentarza nie zostawił Donald Tusk. „Pan Prezes życzył dziś Polsce z okazji Świąt Wielkanocnych zwycięstwa demokracji. I jak tu go nie kochać” – napisał premier. Kilka godzin wcześniej szef polskiego rządu życzył Polakom „spokoju, miłości i zdrowia”.

W Wielką Sobotę Donald Tusk odwiedził także Kościerzynę, gdzie zwrócił się z apelem, aby skupiać się na tym, co łączy i buduje, a nie dzieli. – Polityka zwłaszcza we współczesnym świecie jest czasami dramatyczna, budząca niepokój, niedaleko naszego kraju toczy się wojna, więc trudno być optymistą. Jednak tak naprawdę zawsze w historii najważniejsze okazują się ludzkie serca, które potrafią przeciwstawić się złu – podkreślił premier.

– Niezależnie od dramatów, jakie dzieją się w naszym życiu, trzeba zawsze patrzeć z nadzieją, że przychodzi Niedziela Wielkanocna i obietnica, że zło nie musi triumfować, że przyszłość może być nacechowana dobrem i moralnością. Głęboko w to wierzę, że także w polskim życiu publicznym z trudem, ale powoli będziemy budowali ład moralny, który ułatwi nam odnalezienie spokoju serc w tym trudnym czasie – dodał szef polskiego rządu.

Czytaj też:
Zjednoczonej Prawicy grozi rozpad? Tak Polacy komentują spiralę plotek
Czytaj też:
Kulisy afery podczas rozmów polsko-ukraińskich. Kołodziejczak mówi o „tajnej notatce”