Zaskakujący wyrok sądu ws. Trumpa. Został skazany, ale nie otrzyma żadnej kary

Zaskakujący wyrok sądu ws. Trumpa. Został skazany, ale nie otrzyma żadnej kary

Donald Trump skazany za popełnienie 34 przestępstw
Donald Trump skazany za popełnienie 34 przestępstw Źródło: PAP/EPA / Brendan McDermid / POOL
Donald Trump został skazany w procesie karny za 34 przestępstwa, ws. tzw. „hush money”. Jednak amerykański prezydent-elekt nie otrzyma żadnej kary. – Była to jedna z najtrudniejszych decyzji, z jaką mógł się mierzyć jakikolwiek sędzia – stwierdził wydający wyrok Juan Merchan.

W piątek 10 stycznia W ten sposób sąd potwierdził werdykt ławy przysięgłych z 30 maja, kiedy to Trump został uznany winnym wszystkich 34 zarzutów. Sprawa tzw. „hush money” dotyczy sfałszowania dokumentów biznesowych, w których nie uwzględniono sumy pieniędzy zapłaconych przez Donalda Trumpa aktorce porno Stormy Daniels przed kampanią wyborczą w 2016 roku. Kandydat Republikanów miał wtedy zapłacić kobiecie 130 tys. dolarów za milczenie ws. rzekomego romansu, do którego miało między nimi dojść 10 lat wcześniej.

Donald Trump oficjalnie skazany w procesie karnym. Chodzi o 34 przestępstwa

Mimo skazania w procesie karnym za popełnienie 34 przestępstw prezydent-elekt USA nie poniesie żadnej kary: nie pójdzie do więzienia, nie zapłaci kary grzywny ani nawet nie otrzyma kary w zawieszeniu. Sędzia Juan Merchan zdecydował o skazaniu Trumpa i jednoczesnym bezwarunkowym zwolnieniu go od kary ze względu na „nadzwyczajną ochroną prawną urzędu prezydenta”. Stawiająca zarzuty prokuratura nie zgadza się z tą decyzją.

Ogłaszając wyrok, sędzia przyznał, że była to jedna z najtrudniejszych decyzji, z jaką mógł się mierzyć jakikolwiek sędzia. Jednocześnie Merchan podkreślił, że ochrona przyznana urzędowi „nie zmniejsza powagi przestępstwa ani nie usprawiedliwia jego popełnienia w żaden sposób”. To oznacza, że Donald Trump będzie pierwszym prezydentem USA, który obejmie urząd z ciążącym na nim wyrokiem skazującym, choć wydanym na razie w I instancji.

Prezydent-elekt USA nie przyznaje się do winy i zapowiedział złożenie apelacji. Na piątkowym posiedzeniu sądu stawił się zdalnie. – To było polityczne polowanie na czarownice – mówił jeszcze przed usłyszeniem wyroku. – Zrobiono to, aby zniszczyć moją reputację, żebym przegrał wybory, a to oczywiście nie zadziałało – dodał.

Czytaj też:
Trump twierdzi, że Putin chce się z nim spotkać. Kreml komentuje
Czytaj też:
Trump grozi Danii. Na Grenlandię wysłał syna

Opracował:
Źródło: Reuters