Hanna Gronkiewicz-Waltz dla „Wprost”: Amerykanie się nie podniosą. Straty będą ogromne

Hanna Gronkiewicz-Waltz dla „Wprost”: Amerykanie się nie podniosą. Straty będą ogromne

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Newspix.pl / Marcin Obara
Wojna celna wywołana przez USA przybiera na sile. Według ustaleń PAP, Komisja Europejska zaproponuje nałożenie ceł odwetowych w wysokości do 25 proc. na amerykańskie towary. To odpowiedź Brukseli na narzucone UE przez Stany Zjednoczone 20-procentowe cła na większość towarów i 25-procentowe na sektor motoryzacyjny. Jak zakończy się dla Europy ta batalia? Europosłanka i była wiceszefowa PE, Hanna Gronkiewicz-Waltz mówi, że „sytuacja jest nieprzewidywalna”, ale największe straty poniesie amerykańska gospodarka.

– Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Wybory w Stanach Zjednoczonych wygrał Donald Trump i zaczął spełniać niektóre obietnice wyborcze, jak chociażby wprowadzenie ceł na towary importowane praktycznie z całego świata. Co ciekawe i niepokojące – z wyjątkiem Rosji (nie biorę pod uwagę Kuby czy Korei) – mówi była prezydent Warszawy.

Co dalej? Czy Unii Europejskiej uda się wyjść z tego obronną ręką? Jak ocenia Hanna Gronkiewicz-Waltz, „trudno dziś cokolwiek przewidzieć”.

– Choćby z tego względu, że Donald Trump jest politykiem nieprzewidywalnym i ma też szereg doradców bez szczególnego doświadczenia międzynarodowego. Nie widzę również w jego otoczeniu wybitnych ekonomistów – punktuje deputowana do Parlamentu Europejskiego.

Odnosząc się do polityki odwetowej UE, Hanna Gronkiwicz-Waltz komentuje:

– Najważniejsze, że Europa zobaczyła, że musi mówić jednym głosem oraz mądrze, ale konsekwentnie reagować.
Źródło: Wprost