Tych polityków popierają Polacy. Coraz gorsze wyniki Szymona Hołowni

Tych polityków popierają Polacy. Coraz gorsze wyniki Szymona Hołowni

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło:PAP / Rafał Guz
Nowy sondaż wskazuje, że rośnie poparcie wszystkich polityków, o których zapytano ankietowanych. Wyjątkiem jest lider Polski 2050. – Zyskują wszyscy oprócz Szymona Hołowni, który przeżywa obecnie najgorsze polityczne chwile w swojej niedługiej karierze – ocenia prezes OGB.

Instytut Badań Spraw Publicznych przeprowadził sondaż dla StanPolityki.pl, który dotyczy popularności polityków. Sprawdzono jak poparcie liderów politycznych wpływa na szanse wyborcze ich partii w najbliższych wyborach.

Z badania wynika, że pierwsze miejsce zajmuje niezmiennie prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, którego popiera 37 proc. ankietowanych. Drugie miejsce w tym zestawieniu utrzymuje prezydent Andrzej Duda. Jego działania wspiera 36,2 proc. osób. Na trzecim miejscu uplasował się Donald Tusk, którego poparcie wynosi dziś 27,6 proc.

Którym politykom rośnie grono przeciwników? Znamy wyniki sondażu

Autorzy badania zwracają uwagę, że minister obrony narodowej spadł na czwarte miejsce w rankingu. Mariusza Błaszczaka popiera 26,5 proc. badanych. Na kolejnych miejscach znajdują się: Mateusz Morawiecki (26,3 proc.), Jarosław Kaczyński (24,4 proc.) oraz Władysław Kosiniak-Kamysz (21,6 proc.).

Sondaż wskazuje na spadek poparcia Szymona Hołowni, który w ostatnim rankingu zajmował piąte miejsce, a obecnie popiera go 19,7 proc. Polaków. Kolejne miejsce zajmuje Włodzimierz Czarzasty (15,8 proc.), a na ostatnim miejscu plasuje się Sławomir Mentzen z wynikiem 15,4 proc.

Nowy sondaż. Rośnie poparcie polityków, ale jest jeden wyjątek

– W naszym rankingu zyskują wszyscy oprócz Szymona Hołowni, który przeżywa obecnie najgorsze polityczne chwile w swojej niedługiej karierze. Sojusz z najstarszą partią polityczna w Polsce zdecydowanie nie spodobał się wyborcom Polski 2050 – mówi Łukasz Pawłowski, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Jego zdaniem, Szymon Hołownia zapomniał, że w polityce najważniejsza jest wiarygodność, a przez wiele miesięcy jego znakiem rozpoznawczym była nowość w polityce i bycie ponad polityką i politykami. – Planując wspólny start z PSL w oczach wielu wyborców, przestał być w tym temacie wiarygodnym – dodał.

Czytaj też:
PiS zyskuje w najnowszym sondażu. Cztery partie na podium
Czytaj też:
„Niedyskrecje wyborcze”: Tusk obiecuje, wyborcy się martwią. PiS przeszarżowało?