Pierwsza odsłona nowej akcji PiS. Morawiecki o „konkretach Tuska”

Pierwsza odsłona nowej akcji PiS. Morawiecki o „konkretach Tuska”

Fragment spotu Prawa i Sprawiedliwości
Fragment spotu Prawa i Sprawiedliwości Źródło:X / Mateusz Morawiecki
Prawo i Sprawiedliwość zawiesiło publikację swojego programu. Jego miejsce od rana zajmuje program Koalicji Obywatelskiej – „konkrety Tuska”.

Od poniedziałku codziennie rano Prawo i Sprawiedliwość publikuje swoje fragmenty swojego programu. Przez ten czas otrzymaliśmy już programy „Przyjazne Osiedle”, „Dobry Posiłek”, „Lokalna Półka” i „Bon szkolny – poznaj Polskę”. Na propozycje ze strony Koalicji Obywatelskiej musimy poczekać do soboty, w którą podczas konwencji ma zostać zaprezentowane „sto konkretów”.

To właśnie z konwencją Koalicji Obywatelskiej związana jest wczorajsza zapowiedź Prawa i Sprawiedliwości. „Ponieważ właśnie dotarliśmy do «Konkretów Tuska», zawieszamy ogłaszanie elementów naszego programu do soboty. Jutro od rana, co godzinę będziemy czytali program Tuska. Zapraszamy na nasze media społecznościowe” – ogłosiło wczoraj na portalu X (dawniej Twitter) Prawo i Sprawiedliwość. Akcję nazwało „Kłamstwa Tuska”.

Takie same działania potwierdził pod wieczór Rafał Bochenek, rzecznik partii, który stwierdził, że faktycznie dotarli do programu Donalda Tuska i planują go uprzedzić. – Myślę, że wiele osób będzie zaskoczonych. Może nawet trochę rozczarowanych, jeżeli chodzi o to, co Platforma Obywatelska obiecuje i jak stworzyła swój program wyborczy – mówił.

Mateusz Morawiecki publikuje konkrety Tuska

Z zapowiedzi Prawo i Sprawiedliwość przeszło do czynów. W piątek o godzinie 7 rano pojawiło się pierwsze nagranie ze strony premiera Mateusza Morawieckiego. Niestety zapowiedzi nie do końca pokryły się z tym, co zostało przedstawione.

– Donald Tusk zapowiedział, że w sobotę poda swoje sto konkretów. Nie ma potrzeby czekać tak długo, mamy te konkrety. Konkrety wstydu Tuska to sto spraw, z których ponad 90 proc. nie potrafił lub nie chciał załatwić. Ale kilka zrealizował. Wyższy wiek emerytalny, zabranie oszczędności z OFE, podwyższenie VAT, uzależnienie Polski od rosyjskich surowców, czy wyprzedaż majątku państwa polskiego. Lepiej, żeby Tusk zostawił swoje konkrety dla siebie i dla swoich kolegów. To mrzonki. O Polaków najlepiej zadba rząd Prawa i Sprawiedliwości – ocenił Mateusz Morawiecki.

twitter

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają różne wersje

Wszystko wskazuje na to, że to wczorajsze zapowiedzi Prawa i Sprawiedliwości są „mrzonkami”. W przedstawionych przez premiera „konkretach” konkretów brakuje. Fakt, że jest to zagranie pod publikę, a tak naprawdę partia nie dotarła wcale do programu Donalda Tuska zasugerował w rozmowie z wiceszefem MSWiA Maciejem Wąsikiem dziennikarz Adrian Klarenbach.

– Nie mam dostępu do tego co przygotowuje sztab i nie jestem w sztabie, ale rzeczywiście pan redaktor przedstawił tu pewien scenariusz, który nie byłby zdziwieniem. Jeżeli się nie ma programu, to możemy cały dzień milczeć i powiedzieć, że cały dzień czytaliśmy program Platformy Obywatelskiej – odpowiedział.

Choć wygląda na to, że na program Koalicji Obywatelskiej trzeba poczekać do jutra, to Prawo i Sprawiedliwość idzie w zaparte.

– Faktycznie ten program Platformy Obywatelskiej dzisiaj pokażemy i pokażemy jak on wyglądał. Tyle mogę zagadkowo powiedzieć. Co godzinę będzie pokazywany jeden z elementów programu Platformy Obywatelskiej. Część już znamy tych programów, ale większość z nich jeszcze nie było zrealizowanych gdy platforma rządziła – uzupełnił w rozmowie z Michałem Rachoniem rzecznik rządu Piotr Müller.

Czytaj też:
Tusk i Kołodziejczak zwrócili się o „wsparcie” do PE. Tarczyński: Tusk znowu się skompromitował! Decyduje Komisja
Czytaj też:
Ważna inwestycja w sektorze obronnym. Premier wskazał kolejne miejsce produkcji Krabów