Michał Kołodziejczak o aborcji. „Nie będę łamał swojego sumienia, ale będę patrzył na różne zdania”

Michał Kołodziejczak o aborcji. „Nie będę łamał swojego sumienia, ale będę patrzył na różne zdania”

Michał Kołodziejczak
Michał Kołodziejczak Źródło:Shutterstock / PhotopankPL
Michał Kołodziejczak podkreślił, że sprawa aborcji do 12. tygodnia życia „to nie jest dla niego łatwy temat”. Lider AgroUnii nie chciał zadeklarować, jaką podjąłby decyzję w przyszłym Sejmie. Tłumaczył, że wszystko zależy od szczegółów ustawy.

pod koniec sierpnia zapewnił na Campusie Polska Przyszłości, że „pierwszego dnia po wyborach Platforma Obywatelska zaproponuje Sejmowi ustawę zakładającą, że aborcja do 12. tygodnia będzie wyłącznie decyzję kobiety”. Były premier zaznaczył wtedy, że odpowiada za listy Koalicji Obywatelskiej w wyborach i będzie oczekiwał od każdego, kto chce się z nich dostać do Sejmu, aby „respektował przyjęte na siebie rozwiązania”.

Kandydat KO w wyborach parlamentarnych o aborcji. „Nie chcę nikogo sądzić”

O swoje zachowanie w tej kwestii pytany był przez słuchaczy w Radiu Zet Michał Kołodziejczak. Lider AgroUnii zaznaczył, że ludzie znają jego zdanie w tej kwestii. – Temat aborcji jest bardzo poważny. Jestem w środowisku, które ma bardziej konserwatywne podejście do tej sprawy. Sam pochodzę z takiej rodziny. Dla mnie to nie jest łatwy temat. Ja bym chciał, aby ludzie mieli wolność w wyborze wielu takich kwestii. Nie chcę nikogo sądzić – mówił Kołodziejczak

Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu kontynuował, że „nie zna motywacji ludzi ws. podejmowania takich decyzji”. – To jest bardzo trudne. Osobiście nigdy bym się na to nie zgodził, ale też nigdy nie postawie się w roli człowieka, który będzie sądził kobiety za ich decyzje, żeby to było jasne i oczywiste – kontynuował Kołodziejczak.

Michał Kołodziejczak złamie dyscyplinę partyjną ws. aborcji?

Liderowi AgroUnii przypomniano słowa sprzed trzech lat, kiedy mówił, że zabijanie nienarodzonych ludzi jest grzechem. Prowadzący rozmowę zapytał Kołodziejczaka, jaka byłaby decyzja Kołodziejczaka, gdyby w przyszłym głosowano ustawę dotyczącą legalnej aborcji do 12. roku życia. Kandydat KO w wyborach nie chciał zadeklarować, że złamie dyscyplinę partyjną. Wyjaśniał, że musiałby zapoznać się ze szczegółami projektu.

Kołodziejczak zwrócił uwagę, że bardzo mocno wzrosły stawki, które kobiety muszą płacić za wizytę u ginekologa. Lider AgroUnii podkreślił, że ma konserwatywne poglądy, ale „są różne zdania i wychowania” i nie chce oceniać innych. – Nie będę łamał swojego sumienia, ale będę patrzył na różne zdania. Polityka to są trudne wybory – zakończył.

Czytaj też:
Aborcja – metody, co jest legalne, a co nielegalne w Polsce, jakie prawa ma kobieta w szpitalu
Czytaj też:
Konfederacja o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Chcą usunąć jedną z przesłanek