Gwiezdne wojny z marką17gru2015, 17:02 —
„Gwiezdne wojny” – jedna z najmocniejszych marek na świecie – atakują nas dziś zewsząd. A przecież to tylko cykl filmów, którego siódma część „Przebudzenie mocy” wchodzi właśnie do kin. No właśnie, czy na pewno chodzi tu tylko o film?
Peter Jackson: Za późno zaczęliśmy...26gru2013, 15:58 —
W Boże Narodzenie do kin weszła druga część ekranizacji "Hobbita". Ostatnia może być pożegnaniem reżysera Petera Jacksona ze światem J.R.R. Tolkiena. - Za późno zaczęliśmy... - mówi Jackson w rozmowie z Kamilem Śmiałkowskim.
Koniec z Tolkienem15gru2013, 20:00 —
„Hobbit: Pustkowie Smauga” to najważniejsza premiera grudnia. Za kilkanaście miesięcy pojawi się ostatnia część hobbickiej serii. A potem? - Nie wiem, co będę robił – mówi scenarzysta i reżyser Peter Jackson.
Popkulturowy kryzys zaufania1wrz2013, 20:00 —
Amerykańskie seriale z ostatnich lat tworzą wizję świata, w którym nie sposób komukolwiek wierzyć.
"Newsroom" - dziennikarstwo idealne4sie2013, 21:38 —
Chcecie wiedzieć, co się dzieje na zapleczu telewizyjnych wiadomości? Obejrzyjcie koniecznie „Newsroom”. Drugi sezon błyskotliwego serialu o pracy dziennikarzy właśnie zaczyna się w polskim HBO. Kamil Śmiałkowski opowiada także o jego twórcy - Aaronie Sorkinie.
Dziennikarstwo idealne4sie2013, 20:00 —
„Newsroom”, którego drugi sezon wkrótce pokaże u nas HBO, to serial o tym, jak powinny wyglądać telewizyjne wiadomości. Wszyscy go krytykują i wszyscy oglądają.
Seriale ratują życie3maj2013, 12:11 —
Akcja „Lekarze ratują życie” jest tym, co najlepszego wynika z popkultury: jej popularność wykorzystujemy w dobrym celu.
Wybieg, pot i łzy17mar2013, 20:00 —
„Top Model. Zostań modelką” to program, w którym widzimy, jak dziwne, ekscentryczne i trudne bywa życie modelki.
DVDmania28sty2008 —
Nowy gatunek telewizyjny, serial na żądanie, powstał dzięki technologii DVD To technika w największym stopniu decyduje obecnie o nowych gatunkach w kulturze popularnej. Nie byłoby blogów jako nowego rodzaju pamiętnikarstwa, gdyby nie komputery i Internet. Nie byłoby poezji SMS-owej bez telefonów komórkowych. Dzięki technologii zapisu DVD powstał najdynamiczniej rozwijający się gatunek telewizyjny - serial na żądanie. Od kilku lat dochody ze sprzedaży płyt DVD doganiają wpływy z kin. "Gdzie jest Nemo", największy tegoroczny amerykański przebój kinowy, zarobił 340 mln USD przez sześć miesięcy wyświetlania. W wersji DVD film ten zarobił 135 mln USD już w dniu premiery. Jeszcze większe dochody mogą przynieść wydania na DVD telewizyjnych seriali. Kupno od razu całego serialu i dawkowanie go sobie w dowolnych porcjach i w dowolnym czasie jest spełnieniem marzeń współczesnych fanów telewizyjnych sag. Na ostatniej płycie z hitowym serialem "24 godziny" umieszczono alternatywne zakończenie. Wkrótce seriale oglądane w telewizji w jednej wersji będą wydawane na płytach DVD jako zbiór różnych wersji. Widz będzie mógł wybrać tę, która mu odpowiada, podobnie jak własny sposób ustawienia kamery. Już obecnie są to atrakcje najnowszej generacji filmów porno czy koncertów muzycznych na DVD.
Ostra jazda28sty2008 —
Rozmowa z KIEFEREM SUTHERLANDEM, kanadyjskim aktorem, odtwórcą głównej roli w serialu "24 godziny"
Menu18gru2006, 14:00 —
Rzeźba z białego marmuru autorstwa Antonio Canovy została sprzedana w domu aukcyjnym Rempex za 1,3 mln zł
Polański atakuje9lis2005, 14:00 —
Najciekawsze wydarzenia kulturalne 2005 roku
Sodoma XXI wieku12cze2005 —
Sin City jest połączeniem wszystkiego, co najlepsze w czarnym kryminale To pierwszy film, który został uznany za kultowy, zanim zaczęto go realizować. To pierwsza czarno-biała ekranizacja komiksu, która zajęła pierwsze miejsce w box office: film "Sin City" zarobił w pierwszy weekend rozpowszechniania 28 mln dolarów. To pierwszy film, w którym największe gwiazdy Hollywood grają na pustym planie, na tle wielkich zielonych plansz. Można by mnożyć określenia "pierwszy" w stosunku do filmu Roberta Rodrigueza. Wystarczy stwierdzić, że jest pierwszy nawet w tak zabawnej kategorii jak special guest director. Pod tym określeniem kryje się Quentin Tarantino, mistrz Roberta Rodrigueza. Tarantino wyreżyserował w filmie przyjaciela tylko jedną scenę.
Dziesiąte "hau"5cze2005 —
Młodym polskim kabareciarzom nie chce się uczyć i pracować Dwaj myśliwi polowali na zające. Jeden się potknął, przewrócił i stracił przytomność. Drugi przez telefon komórkowy zawiadomił pogotowie. - Kolega upadł, chyba nie żyje, co mam robić? - spytał. - Najpierw niech się pan upewni, że rzeczywiście jest martwy - mówi dyżurna pogotowia. Zapada cisza, po czym słychać strzał. - Dobra, jest martwy. Co dalej". Takich dowcipów nie można było usłyszeć na tegorocznym XXI Przeglądzie Kabaretów PaKA, choć kontekst tego żartu pasuje do krakowskiej imprezy. Wystarczyłby jeden strzał, by się upewnić, że najmłodszy polski kabaret wyzionął ducha, zanim się rozwinął, a w najlepszym razie wegetuje w stanie śpiączki.
Hollywood w Cannes22maj2005 —
Cannes jest modelowym przykładem kulturalnego darwinizmu, który tak zwalczają polscy filmowcy W ubiegłym roku przyznali mu Złotą Palmę, w tym roku najchętniej udawaliby, że go wcale nie znają. Organizatorzy tegorocznego festiwalu w Cannes doszli do wniosku, że rok temu przesadzili, nagradzając paszkwil Michaela Moore`a "Fahrenheit 9/11". W tym roku Cannes jest uosobieniem umiaru, a wręcz zachowawczości. Co zaskakujące, za taką zachowawczością jest przewodniczący jury Emir Kusturica. Podobnie myślą zasiedziały w Hollywood reżyser z Dalekiego Wschodu, specjalista od kina akcji John Woo, latynoska piękność Salma Hayek i laureatka literackiego Nobla Toni Morrison. Wyrazem umiaru jest też dobór filmów w głównym konkursie, a przynajmniej dobór reżyserów. Gus van Sant, Lars von Trier, David Cronenberg, Jim Jarmusch czy Wim Wenders to bezpieczne, znane od lat nazwiska, które gwarantują sprawdzony festiwalowy poziom i nie grożą awanturami. Coś w sam raz na kontrolowane emocje, a właśnie "emocjami" - jak powiedział na konferencji otwierającej festiwal Kusturica - jury będzie się w tym roku kierować. Skoro tak, to czym się kierowało ubiegłoroczne jury? Negatywnymi emocjami?
Zemsta Lucasa22maj2005 —
"Zemsta Sithów" ma przebić "Matriksa braci Wachowskich i "Władcę pierścieni" Petera Jacksona Czy można zrobić pasjonujący film, gdy widz dokładnie wie, jak się historia rozpocznie i jak skończy? Udało się to George`owi Lucasowi w ostatniej części "Gwiezdnych wojen". Mało tego, udało mu się zwyczajną rozrywkę utkać tak pojemnymi metaforami, że film wygląda zarówno na współczesną polityczną publicystykę, jak i na moralitet, a także na opowieść o współczesnej Ameryce.