Czy Polska zapłaci za cukrownie

Czy Polska zapłaci za cukrownie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Niemiecka firma Nordzucker walczy o 200 milionów euro odszkodowania za wstrzymanie prywatyzacji polskich zakładów - pisze "Rzeczpospolita".

Pozew trafił do trybunału arbitrażowego w Sztokholmie. Niemiecki koncern domaga się od nas przede wszystkim sprzedaży pięciu cukrowni. Gotów jest jednak zadowolić się odszkodowaniem o równowartości prawie 800 mln złotych. "Właśnie przygotowujemy odpowiedź na pozew" - potwierdza informacje dziennika Paweł Kozyra, rzecznik prasowy ministra skarbu państwa. Nie chce jednak ujawnić, kto jest arbitrem reprezentującym Polskę w tej sprawie.

Geneza sporu sięga końca lat 90. Należący do ścisłej europejskiej czołówki cukrowej Nordzucker wynegocjował kupno 11 polskich państwowych cukrowni. Zdołał kupić zaledwie sześć, bo potem rząd Jerzego Buzka wycofał się z transakcji. Ministerstwo Skarbu zmieniło bowiem zdanie na temat przyszłości polskiego przemysłu cukrowniczego - przypomina "Rz".

Nordzucker poczuł się poszkodowany, kierując sprawę do międzynarodowego arbitrażu. "Zdecydowaliśmy się na ten krok, ponieważ minister skarbu nie odpowiadał na nasze zaproszenia do rozmów w celu polubownego rozwiązania" - mówi dziennikowi Adam Koziołek, przedstawiciel niemieckiego koncernu. Zdaniem "Rz", sprawa z Nordzucker może się toczyć nawet kilka lat. To już kolejny - obok Eureko - międzynarodowy arbitraż, którego stroną jest Polska.