Po 30 tys. odprawy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Po wcześniejszym zakończeniu kadencji posłowie dostaną ok. 30 tys. zł odpraw na głowę - pisze "Gazeta Wyborcza".
Odprawy w wysokości trzymiesięcznego poselskiego uposażenia (poseł dostaje co miesiąc ok. 10 tys. zł) dostaną tylko ci parlamentarzyści, którzy po wyborach nie wrócą do Sejmu.

Kancelaria Sejmu szacuje, że trzeba będzie na to wydać ok. 9 mln zł z budżetu państwa (po wyborach w 2005 r. do Sejmu nie wróciło ok. 300 osób). Do tego dochodzą pieniądze, które trzeba wydać na odprawy dla pracowników biur poselskich i remonty biur. W 2005 r. łączne wydatki związane z odprawami i likwidacją biur wyniosły ok. 16 mln zł.

Problem w tym, że planując budżet na ten rok, posłowie nie przewidzieli wcześniejszych wyborów i tych pieniędzy na razie nie ma.

Posłowie mogą jednak spać spokojnie, bo Kancelaria Sejmu zwróci się do Ministerstwa Finansów o przyznanie na odprawy pieniędzy z rezerwy celowej.