Wilcze korytarze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zanim Polskę na dobre poszatkują autostrady i drogi ekspresowe, trzeba wytyczyć korytarze dla zwierząt. Dzięki nim nasze wilki, rysie czy łosie nie zostaną zamknięte na wysepkach odizolowanych od siebie lasów, co groziłoby ich zagładą - apeluje "Gazeta Wyborcza".

Zakład Badania Ssaków PAN w Białowieży wspólnie z organizacjami przyrodników opracował projekt korytarzy ekologicznych łączących europejską sieć Natura 2000. To trasy, którymi migrują zwierzęta, najczęściej tereny leśne i doliny rzeczne.

Jeden samiec rysia potrzebuje do 350 km kw. lasu, wilcza wataha - 90-350 km kw. W Polsce jest dziś ok. 200 rysi, 600-700 wilków, ale bez problemu mogłoby żyć nawet dwa razy więcej tych drapieżników, gdyby między lasami zachowano łączniki. Co więcej, tylko przy dopływie nowych osobników, które zapewnią wymianę genów, populacja może przetrwać.

- Jeśli nie zadbamy o korytarze, to ie dość, że nie zwiększymy liczby dużych ssaków w Polsce, ale możemy jeszcze stracić te, które mamy. Nie wolno do tego dopuścić - podkreśla prof. Włodzimierz Jędrzejewski.