Dlaczego "Rzeczpospolita" kryła księdza?

Dlaczego "Rzeczpospolita" kryła księdza?

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Rzeczpospolita" mogła już w połowie ubiegłego roku opublikować artykuł o księdzu molestującym seksualnie wychowanków, co opisała poniedziałkowa "Gazeta Wyborcza" - podaje wtorkowy "Dziennik".

W artykule "Dlaczego +Rzeczpospolita+ kryła księdza?" gazeta pisze, że ujawniony w poniedziałek przez Monikę Olejnik w programie "Kropka nad i" w TVN24 fakt zaniechania publikacji demaskatorskiego tekstu udało się potwierdzić w dwóch źródłach.

Według "Dziennika" autorem tekstu był jeden z korespondentów "Rzeczpospolitej", a argumentem przeciw publikacji miało być to, że autor nie zdobył zadowalających dowodów na seksualne molestowanie chłopców przez księdza.

O powody wstrzymania publikacji "Dziennik" chciał spytać redaktora naczelnego "Rz", ale - jak pisze - nie udało mu się skontaktować ani z nim, ani z jego zastępcą.