Unia chce tańszych SMS-ów za granicą

Unia chce tańszych SMS-ów za granicą

Dodano:   /  Zmieniono: 
Unia Europejska domaga się zmniejszenia cen za połączenia, wysyłanie SMS-ów, i surfowanie po sieci podczas pobytu za granicą, donosi brytyjski dziennik "The Daily Telegraph".
Koszt wysłania wiadomości tekstowej dla klientów podczas urlopu lub podróży służbowej za granicą ma spaść o 60 procent, począwszy od lata przyszłego roku, zapowiada Viviane Reding, komisarz do spraw telekomunikacji.
„Opłaty roamingowe już wystarczająco długo pustoszyły portfele użytkowników telefonów komórkowych. Obywatele Unii powinni mieć prawo komunikowania się za pomocą wiadomości tekstowych między krajami członkowskimi bez poczucia, że są okradani", zaznaczyła komisarz.

Viviane Reding obstaje również przy naliczaniu sekundowym przy opłacie za połączenia i stanowczo sprzeciwia się zaokrąglaniu długości połączenia do minuty, co obecnie praktykuje wielu operatorów.
Już w ubiegłym roku Komisja Europejska domagała się, by sieci telefonii komórkowej dobrowolnie obcięły ceny SMS-ów i połączeń internetowych z telefonów komórkowych za granicą. W przeciwnym razie groziłaby im zwiększona liczba limitów cenowych nałożonych przez Unię Europejską. Operatorzy nie zdołali jednak wyrobić się z wprowadzeniem tego zalecenia w życie przed upływem terminu, czyli przed 1 lipcem 2008.

Komisja przedstawiła dane, które pokazują, że 2,5 miliarda wiadomości wysłanych każdego roku za pomocą roamingu kosztuje ponad 10 razy więcej niż SMS-y krajowe.

Operatorzy sieci komórkowych oczywiście sprzeciwiają się redukcjom cen i zapowiadają, że będą lobować przeciwko narzucanym zmianom proponowanym przez komisję. Już zapowiadają, że obowiązkowe obniżki cen za połączenia roamingowe oznaczają podwyżki cen za inne usługi.