Jest szansa na uratowanie coraz częściej zamykanych tradycyjnych angielskich pubów, pisze „The Times”. Władze zachęcają właścicieli lokali do składania podań o dofinansowanie. Muszą oni wykazać, że ich placówki sprzyjają rozwojowi społeczności lokalnej.
Inicjatywę poparł rząd i władze lokalne. Jak podaje dziennik, w Wielkiej Brytanii zamyka się aż sześć pubów dziennie. Aby otrzymać wsparcie finansowe, właściciel pubu musi wykazać się inicjatywą i zaproponować nowe usługi dla mieszkańców. Może to być sklep, poczta, miejsce spotkań dla parafian, osób starszych lub matek z dziećmi.
Granty otrzymało już 40 wiejskich pubów, co stanowi 50 procent funduszy, resztę muszą wyłożyć właściciele. W kolejce czeka kolejnych 50 lokali.
Puby często stanowią serce wioski i najważniejsze miejsce spotkań dla całej społeczności, podkreślają ministrowie. Gazeta podaje, że za inicjatywą w dużej mierze stoi książę Walii, który nakłania polityków do przyznawania pieniędzy instytucjom, sprzyjającym podtrzymywaniu więzi między członkami lokalnych społeczności.
Granty otrzymało już 40 wiejskich pubów, co stanowi 50 procent funduszy, resztę muszą wyłożyć właściciele. W kolejce czeka kolejnych 50 lokali.
Puby często stanowią serce wioski i najważniejsze miejsce spotkań dla całej społeczności, podkreślają ministrowie. Gazeta podaje, że za inicjatywą w dużej mierze stoi książę Walii, który nakłania polityków do przyznawania pieniędzy instytucjom, sprzyjającym podtrzymywaniu więzi między członkami lokalnych społeczności.