Niemcy ze wschodu obywatelami drugiej kategorii

Niemcy ze wschodu obywatelami drugiej kategorii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najnowsze badania pokazują, że Niemcy mieszkający na terenie byłych Niemiec Wschodnich czują się pokrzywdzeni i żywią urazę do mieszkańców zachodniej części kraju. Okazuje się również, że na wschodzie panuje większy rasizm i islamofobia, a na zachodzie - seksizm, donosi "Der Spiegel".
Prawie dwadzieścia lat po zburzeniu muru berlińskiego, pozostaje coś co Niemcy określają mianem „muru psychologicznego".

Badanie przeprowadzone przez zespół 17 socjologów z Uniwersytetu w Bielefeld pokazało niezadowolenie wśród mieszkańców części kraju, która niegdyś należała do Niemiec Wschodnich. Powstały obawy, że urazy te mogą stać się przyczyną nasilającego się rasizmu, antysemityzmu i homofobii.

64 procent Niemców ze wschodniej części kraju czuje się obywatelami drugiej kategorii, a 75 procent ma wrażenie, że jest na mniej uprzywilejowanej pozycji w porównaniu z obywatelami z zachodniej części Niemiec. 77 procent z nich czuje, że jest traktowana mniej sprawiedliwie, a 59 procent odnosi wrażenie, że obie części kraju jeszcze nie zdołały utworzyć spójnego społeczeństwa.

Zdaniem naukowców może to mieć bezpośrednie przełożenie na wrogość w stosunku do mniejszości, która jest bardziej wyraźna na wschodnie.

W całych Niemczech wzrosło uprzedzenie do osób odmiennej rasy i do bezrobotnych. Jednak islamofobia, antysemityzm i uprzedzenie do bezdomnych rośnie na wschodzie, a maleje na zachodzie. Jedynie seksizm jest domeną mieszkańców zachodniej części kraju, pisze "Der Spiegel".

im