Czarna lista dziennikarzy

Czarna lista dziennikarzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd w Pekinie ma zamiar ograniczyć działalność dziennikarzy piszących „nieprawdę”, czyli tych wszystkich, którzy podważają oficjalne stanowisko rządu. Oficjalnym powodem tej decyzji jest walka z rozpowszechnianiem fałszywych informacji, donosi francuski „Le Figaro”.
Chociaż Chiny od dziesięciu lat znajdują się w czołówce państw, które zamykają w więzieniach najwięcej swoich dziennikarzy, władze postanowiły stworzyć dodatkową czarną listę osób, którym odebrane zostaną akredytacje. Według drugiego rangą urzędnika z generalnej administracji prasy i publikacji, Li Dongdonga, powstająca baza danych zawierać będzie nazwiska dziennikarzy, którzy okazali się winni „niezdrowej działalności zawodowej". Osobom z listy odebrane zostanie prawo do wykonywania zawodu. Restrykcje nie obejmą zagranicznych korespondentów, gdyż ci podlegają bezpośrednio ministerstwu spraw zagranicznych.

Organizacja Reporterzy bez granic, która nieustannie demaskuje korupcję, działanie cenzury i represje stosowane wobec dziennikarzy wyraziła swoje zaniepokojenie rozwojem wydarzeń w Chinach. 

Czarna lista stanie się kolejną podstawą do odmowy przyznania akredytacji niepokornym dziennikarzom, choć przed zeszłoroczną olimpiadą, Państwo Środka obiecało ograniczyć kontrolę prasy i Internetu. Obawy rządu przed utratą wpływu na media znów odżyły, głównie w obliczu dwóch zbliżających się niewygodnych dla Pekinu rocznic: 10 marca upłynie 50 rocznica powstania w Tybecie a 15 kwietnia minie dokładnie 20 lat od zajść na placu Tien’anmen.

ts