Bliski koniec ‘coffee shopów’?

Bliski koniec ‘coffee shopów’?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Właściciel oraz kilku pracowników największego coffee shopu w Holandii zostali oskarżeni o udział w organizacji przestępczej, donosi holenderski dziennik „NRC Handelsblad”.
Wyrok, który zapadnie w procesie może mieć ogromny wpływ na holenderską politykę w zakresie tzw. miękkich narkotyków. Jeżeli Meddy Willemsen, właściciel potężnego coffee shopu Checkpoint w Terneuzen zostanie skazany za zachęcanie do nielegalnej produkcji marihuany i prowadzenie zorganizowanej sieci dostaw, kolejni właściciele tego typu lokali mogą zostać postawieni w stan oskarżenia.

Decyzja prokuratury obnaża paradoks holenderskiej polityki, która toleruje używanie marihuany, a w tzw. coffee shopach można legalnie kupować i konsumować miękkie narkotyki, ale uprawa na dużą skalę i hurtowy handel są zakazane.

Niektórzy politycy nawołują do zerwania z polityką tolerancji wobec miękkich narkotyków i zamknięcia coffee shopów w całym kraju. Dziennik podaje, że władze dwóch miast na granicy z Belgią zamknęły tego typu lokale, ponieważ były  kłopotliwe dla mieszkańców ze względu na uciążliwych turystów.

Coffee shopy mają ustawowo określoną maksymalną ilość narkotyku, która może być w nich składowana i sprzedawana, nie można tam sprzedawać alkoholu, ‘twardych’ narkotyków, nie można ich reklamować, ani wpuszczać osób poniżej 18 roku życia. Jeśli właściciel złamie te zasady, władze mogą go zaskarżyć i zamknąć lokal.

im