Bardzo zimna wojna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według raportu oceniającego zagrożenia dla bezpieczeństwa Rosji na najbliższych dziesięć lat, jednym z największych problemów, przed jakimi stoi ten kraj jest potencjalna walka o kontrolę nad surowcami Arktyki – informuje „The Times”.
Raport strategiczny na zamówienie prezydenta Miedwiediewa opublikowano wczoraj. Sporządziła go rosyjska Rada Bezpieczeństwa, w której skład wchodzą premier Władimir Putin oraz generałowie i szefowie wywiadu. W raporcie możemy między innymi przeczytać: „W obliczu wyścigu po surowce nie można wykluczyć konfliktu zbrojnego, jako metody rozwiązywania problemów, które mogłyby zaszkodzić równowadze sił wokół granic Rosji i jej sojuszników."

Stany Zjednoczone, Kanada, Norwegia i Dania podważają roszczone sobie przez Rosję prawo do części Arktyki o wielkości Zachodniej Europy, pod którą na wydobycie czekają miliardy ton gazu i ropy. Zdaniem Rosjan terytorium to przysługuje im na podstawie ustanowionego przez ONZ Prawa Morskiego. Spór kilka razy doprowadził już do ostrej wymiany zdań między zainteresowanymi krajami, niepokojąco przypominających retorykę Zimnej Wojny.

W związku z globalnym ociepleniem i cofaniem się lodów Arktyki, wydobycie surowców w do tej pory niedostępnych regionach staje się realne. Niedawny raport przypomina nam, że możemy spodziewać się rosnących napięć, wywołanych chęcią ich wydobycia, pisze dziennik.

MN