Wschodnie landy na urlop

Wschodnie landy na urlop

Dodano:   /  Zmieniono: 
20 lat po upadku muru berlińskiego szare, zdegradowane Niemcy Wschodnie odradzają się. Odnowione i odrestaurowane miejscowości zabytki zabiegają o uznanie turystów. Jak tego dokonać, kiedy przewodniki wciąż ostrzegają o panującej w byłej NRD wrogości do obcych? – pyta dziennik "Der Tagesspiegel".
Coraz więcej Niemców spędza urlop w kraju. Ze względu na kryzys, wczasy w kraju są trzy razy tańsze niż w Hiszpanii, Włoszech czy Turcji. Szczególnie konkurencyjne ceny oferują wschodnie landy. 20 lat po upadku muru to bez wątpienia sukces - zatruta NRD dziś kwitnie pod względem ekologicznym. Zdegradowane miejsca zostały odrestaurowane, odnowiono miasta i zabytki.

Dlatego Wschodnie Niemcy wołają dziś o uznanie turystów. Turystyka jest tam podstawowym czynnikiem ekonomicznym, uważanym za przyszłość i wielką szansę. Mecklenburg-Vorpommern próbuje rywalizowac dziś z bogatą Bawarią o pierwsze miejsce wśród najczęściej odwiedzanych landów. Jednak wśród wypoczywających na wybrzeżu Bałtyku turyści zagraniczni stanowią tylko5 proc. Pięć razy więcej obcokrajowców spędza urlop w Bawarii, siedem razy – w Berlinie.

Dwa lata po szczycie G-8 w Heiligendamm nad Morzem Bałtyckim, tamtejszy Grand Hotel stoi na skraju bankructwa, a odsetek międzynarodowych turystów, mimo promocji podczas szczytu, stanowi nadal pięć procent – czytamy w artykule. Fakt ten świadczy o tym, iż „odbudowa Wschodu" pod względem turystycznym nie powinna być priorytetem dla polityki gospodarczej i społecznej. Należy także zająć się walką z ksenofobią oraz poziomem edukacji.

20 lat po upadku komunizmu, wschód Niemiec potrzebuje reklamy, która zmieni spojrzenie Europy na ten region. To wyzwanie dla Niemców, nie tylko na wakacje.

JH