Wygrana batalia niemieckich lekarzy

Wygrana batalia niemieckich lekarzy

Dodano:   /  Zmieniono: 
W wyniku reformy służby zdrowia wzrosną zarobki niemieckich lekarzy. Największymi beneficjentami nowej ustawy będą lekarze z Berlina, którzy mogą liczyć na wzrost płac aż o 32 proc.– czytamy w „Die Zeit”.
Plan wprowadzenia nowej reformy w służbie zdrowia spotkał się z ostrymi protestami lekarzy. Zamykano gabinety, pacjentom odmawiano leczenia. Panika była niepotrzebna. Nowa reforma okazała się być miłym zaskoczeniem. Większość lekarzy może liczyć w tym roku na wysokie podwyżki. Jak podaje „Die Zeit" z reformy najbardziej skorzystają kardiolodzy, neurolodzy i urolodzy, których pensje wzrosną o ok. 80 proc.

Na największy wzrost wynagrodzeń mogą liczyć lekarze ze stolicy Niemiec. Przeciętny Berliński lekarz po reformie zarobi ok. 32 proc więcej.

Reforma to sukcesem minister zdrowia, Ulli Schmidt. "Obawy i protesty lekarzy w różnych regionach kraju były nieuzasadnione”- powiedziała minister oraz wezwała do zaprzestania protestów, by nie działać dłużej na szkodę pacjentom.

Nie jest jednak jasne, czy protesty lekarzy zostaną zakończone. 7. sierpnia ma odbyć się kolejna runda negocjacji z Kasą Chorych w sprawie wysokości wynagrodzeń w 2010 roku. Niektórzy specjaliści oraz poszczególne landy wciąż domagają się wyższych podwyżek. 

JH