Bezpieczeństwo klientów czy skok na SKOK

Bezpieczeństwo klientów czy skok na SKOK

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sejm przyjmie w piątek ostateczną wersję ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych, zapowiada "Rzeczpospolita", która opisuje gorący spór polityczny towarzyszący pracom nad tym aktem prawnym.

Ustawa ma wprowadzić publiczny nadzór nad tą instytucją finansową. Dla bezpieczeństwa klientów kasy mają podlegać Komisji Nadzoru Finansowego, argumentują posłowie PO. Przeciwnicy projektu z PiS uważają, że trudno mówić o bezpieczeństwie klientów, bo ustawa zagrozi istnieniu kas.

Według władz SKOK największym zagrożeniem jest przepis, który nakłada na kasy obowiązek utrzymywania tzw. wskaźnika wypłacalności na poziomie 5 proc. "Rzeczpospolita" oblicza, że kasom, które na spełnienie tego wymogu mają mieć 18 miesięcy, może zabraknąć co najmniej 77 mln zł. To po 38 zł na każdego z blisko 2 mln członków SKOK.

Gazeta podaje, że według Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Finansowego wskaźnik dla instytucji niskiego ryzyka (takimi są SKOK) powinien wynosić 4 proc. Światowa Rada Unii Kredytowych zaleca natomiast 10 proc. Dla porównania: banki spółdzielcze i komercyjne muszą w Polsce utrzymywać ten współczynnik na poziomie 8 proc.