Czarnobyl w wersji hindi

Czarnobyl w wersji hindi

Dodano:   /  Zmieniono: 
W grudniu roku 1984 w Bhopal w środkowych Indiach doszło do katastrofy w amerykańskiej fabryce Union Carbide produkującej pestycydy. Nad miastem pojawiła się chmura pełna toksycznych gazów. Po dwudziestu pięciu latach mieszkańcy tego regionu wciąż nie potrafią zwalczyć chorób spowodowanych wybuchem, które co gorsza przekazują genetycznie kolejnym pokoleniom – zauważa niemiecki dziennik „Die Welt”.
W ciągu 72 godzin od wybuchu, zginęło około osiem tysięcy mieszkańców. Od lat ofiary katastrofy z roku 1984 walczą o odszkodowania, lecz bezskutecznie. Amerykańska fabryka wypiera się wszelkiej odpowiedzialności – komentuje dziennik.

Hazra Bi przeżyła wybuch fabryki, lecz szkodliwe toksyny całkowicie zniszczyły jej organizm. Straciła wzrok, cierpi na duszności oraz permanentne bóle głowy. W wieku 36 lat bardziej przypomina swoją babcię, aniżeli młodą kobietę. Dolegliwości nieświadomie przekazuje kolejnym pokoleniom. Jej syn tracił świadomość i miewał ataki histerii, a wnuczka po przyjściu na świat cierpiała na niedowagę. Dziewczynka ani nie mówi, ani nie może chodzić.

Pozostał nierozwiązany problem skażonej ziemi i wody, z których korzystają mieszkańcy okolic Bhopal. – Wciąż patrzymy na noworodki, które nie przychodzą na świat zdrowe. Zmuszone są do walki z nieuleczalnymi chorobami – komentuje Satinath Sarongi, lekarz z kliniki w Sambhavna.

Rząd zaprzecza, by nieprawidłowości w poprawnym rozwoju dziecka miały związek z katastrofą z 1984 roku. – Choroby są skutkiem życia w slumsach – zauważa minister Babulal Guar.

Union Carbide nie poczuwa się do odpowiedzialności. – To nie my ponosimy winę, lecz niewłaściwa polityka rządu, który nie dba o czystość w mieście – bronią się właściciele amerykańskiej fabryki.

ab