Świat zapomina o prześladowaniach chrześcijan

Świat zapomina o prześladowaniach chrześcijan

Dodano:   /  Zmieniono: 
„Wall Street Journal”, nawiązując w piątek do niedawnego ataku w Egipcie na grupę chrześcijańskich Koptów ocenia, że niewiele wspólnot dotykają tak silne represje, jak chrześcijan w krajach islamskich. Poza tym poświęca się temu tematowi wyjątkowo mało uwagi.
Gazeta powołuje się na raport organizacji Open Doors, według którego osiem na dziesięć krajów świata, gdzie chrześcijanie są najbardziej prześladowani, to państwa islamskie. „Wall Street Journal" wskazuje, że w Iranie przejście na chrześcijaństwo zagrożone jest karą śmierci, a w Arabii Saudyjskiej publiczny kult innych niż islam religii jest zakazany.

W konsekwencji „niegdyś kwitnące wspólnoty chrześcijańskie w świecie islamu" szukają schronienia „w bezpieczniejszych przystaniach, często w Europie czy USA” – pisze gazeta. Dzieje się tak nawet w ważnych ośrodkach religijnych jak Betlejem – tu, zauważa „Wall Street Journal”, „chrześcijańska większość w dużym stopniu uciekła po dojściu do władzy w latach 90. represyjnych rządów Jasera Arafata i pojawieniu się islamistycznych grup takich jak Hamas”. Chrześcijanie mogą zarazem, zdaniem „Wall Street Journal”, w pobliskim Izraelu „swobodnie i otwarcie praktykować swą religię”. 

„Wydaje się naturalne, by przynajmniej nieco uwagi poświęcano na Zachodzie ciężkiemu losowi tych chrześcijan. Tymczasem, uwaga wydaje się nieustannie skoncentrowana na ‘islamofobii’" (...). Tolerancja Zachodu dla jego dużych społeczności muzułmańskich ostro kontrastuje z dogmatycznością świata islamskiego i prześladowaniem w nim mniejszości religijnych” – podkreśla „Wall Street Journal”.

PAP, im