Nawet zmarli płacą za polski deficyt

Nawet zmarli płacą za polski deficyt

Dodano:   /  Zmieniono: 
W celu zbilansowania budżetu, polski rząd rozważa zmniejszenie zasiłku pogrzebowego wynoszącego obecnie prawie 6500 złotych – informuje „Financial Times”.
Zasiłek jest obecnie zdecydowanie zbyt wysoki, przez co koszty pogrzebu w Polsce należą do najwyższych na Świecie. Pragniemy ustalić go bliżej standardów europejskich – wyjaśnia w rozmowie z dziennikiem Ludwik Kotecki, wiceminister finansów. Dodaje, że zmniejszenie zasiłku do 3500 złotych pozwoliłoby na zaoszczędzenie około miliarda złotych rocznie.

Z pewnością można oczekiwać negatywnej reakcji ze strony zakładów pogrzebowych, które koszty pogrzebów ustalały zwykle na sumę nieco powyżej kwoty zasiłku – ocenia gazeta. Inaczej na sprawę patrzy Bartlomiej Lindner, właściciel firmy produkującej 11 000 trumien miesięcznie, głównie prostych i tanich modeli, niepopularnych w Polsce a eksportowanych głównie do Niemiec, gdzie nie ma zwyczaju wystawnych pogrzebów. – Gdy ludzie otrzymują dużą sumę pieniędzy, są skłonni do wydawania ich na rzeczy luksusowe – mówi.

Zmniejszenie kwoty zasiłku jest częścią szerszego programu cięcia wydatków i podnoszenia podatków mającego na celu doprowadzenie finansów publicznych do porządku. Deficyt w Polsce wyniesie w tym roku prawdopodobnie 7 proc. PKB. Rząd zapewnił Komisję Europejską, że do 2013 roku zmniejszy go do 3 proc – informuje gazeta.

Planowane reformy są jednak dosyć ostrożne i wielu ekonomistów uważa, iż powinny być nieco dalej idące. Rząd jednak zdaje się kupować czas przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi, nie pogarszając stanu polskich finansów, ale nie posuwając się również do radykalnych kroków – ocenia brytyjski dziennik.

mp