Skrytykowała Obamę, straciła pracę

Skrytykowała Obamę, straciła pracę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kobieta, która kilka miesięcy temu podczas spotkania z prezydentem Obamą powiedziała, że jest już „wykończona” bronieniem jego polityki przed innymi,została zwolniona z pracy.
Velma Hart, która zyskała w USA dużą popularność po komentarzach wypowiedzianych w czasie spotkania odbywającego się 20 września w ratuszu miejskim CNBC oświadczyła, że straciła swoją posadę dyrektora finansowego w mającej siedzibę koło Waszyngtonu organizacji non-profit AmVets. - Zawołali mnie w piątkowe popołudnie i powiedzieli, że podjęli decyzję. Musimy dokonać cięć, powiedzieli - wyjawiła Hart w wywiadzie z telewizją CNBC.
 
We wrześniu Velma Hart skrytykowała Obamę w bezpośredniej konfrontacji z prezydentem. - Jestem przedstawicielką pana amerykańskiej klasy średniej. Szczerze mówiąc, jestem wykończona, całkowicie wykończona bronieniem pana, bronieniem pana administracji, bronieniem zmian, na które głosowałam i jestem bardzo zawiedziona tym, jak to teraz wygląda. Powiedziano mi, że głosowałam na człowieka, który mówił, że wprowadzi zmiany znaczące wiele dla klasy średniej. Jestem jedną z nich. I czekam, proszę pana. Czekam - powiedziała 20 września Hart.
 
O swoim zwolnieniu była już dyrektor finansowa opowiada w stonowany sposób. - Teraz czuję w sercu, że jeszcze bardziej niż przedtem czuję to, przez co przechodzą miliony osób w mojej sytuacji i przez co przechodziły przez ostatnie dwa, trzy, cztery lata. Naturalnie boję się. Wszyscy się trochę boimy. Nie lekceważę faktu, że niektórzy moi znajomi szukają pracy już od dwóch lat. Czy naprawdę trzeba dwóch lat na znalezienie pracy? Ojej, to straszna perspektywa dla mnie i mojej rodziny - mówi rozgoryczona Hart.
 
Pomimo utraty pracy kobieta stwierdza jednak, że wciąż popiera prezydenta Obamę i wierzy, że jego ekonomiczny plan zacznie działać. - Jestem osobą opierającą się na statystykach. Statystyki mówią, że ekonomia się polepsza (...) Ja chcę się skupić na pozytywnych rzeczach i pozostać optymistką. Zakładam, że wszystko się jakoś ułoży, że gdzieś tam za rogiem czeka okazja z wypisanym imieniem Velma - zakończyła Hart.

kk