- Ta nieukształtowana jeszcze, lecz utalentowana młoda pisarka wydaje się być na dobrej drodze do przetrwania - przewiduje Grode. Jego zdaniem bohaterowie sztuki mogą wydawać się kapryśnymi nihilistami, lecz chwali odtwórców głównych ról podkreślając, że Troy Lavallee grający Parcha oraz Robin Singer odtwarzający Dżinę są równie dobrzy w scenach wywołujących przerażenie, co w lirycznych. - W reżyserii Paula Bargetto wiele z sytuacji i postaci - paranoiczny dziwak cierpiący od ran, człowiek, który udaje na przemian świętego i bluźniercę - jest ewidentnie alegorycznych - ocenia Grode.
Paul Bargetto w 2005 roku zrealizował przedstawienie na podstawie "Lisa filozofa" oraz "Serenady" Mrożka; otrzymało ono wyróżnienie New York Innovative Theater Awards dla najlepszego spektaklu roku. Sztuka Masłowskiej została wystawiona dzięki współpracy Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku z East River Commedia. Zejdzie z afisza w sobotę 26 lutego.
PAP