Berlusconi: czuję się wyzwolony, teraz pora na Alfano

Berlusconi: czuję się wyzwolony, teraz pora na Alfano

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Włoch Silvio Berlusconi w rozmowie z dziennikiem "La Stampa" powtórzył, że kandydatem centroprawicy na szefa rządu jest obecny minister sprawiedliwości, sekretarz generalny partii Lud Wolności Angelino Alfano.

- Nie będę ponownie kandydował, czuję się wyzwolony, teraz pora na Alfano, to on będzie naszym kandydatem na premiera; jest świetny, lepszy niż ktoś mógłby pomyśleć, a jego przywództwo zostało zaakceptowane przez wszystkich - oświadczył Berlusconi. Opowiedział się za przeprowadzeniem wyborów na początku lutego.

Zapytany zaś o swe plany odparł: "Będę ojcem-założycielem mojej partii i być może powrócę na stanowisko prezesa klubu piłkarskiego Milan". - Być może udzielę pomocy w kampanii wyborczej; to coś, co mi zawsze znakomicie wychodziło - stwierdził szef rządu. - Moje dzieci są bardzo szczęśliwe, że odchodzę z polityki. Dzięki temu mają nadzieję, że po przebudzeniu nie będą musiały czytać gazet z całego świata pełnych ataków na mnie. Poza tym wiedzą, że jestem zmęczony - dodał Berlusconi. - Pozostaje mi jedno pocieszenie, że byłem premierem najdłużej w historii Włoch - podsumował Silvio Berlusconi.

Niechętna mu "La Repubblica" żegna go następująco: "Kończy się epoka, trwająca 17 lat, i rozpoczyna się kryzys, którego rozwiązanie całkowicie należy do szefa państwa. Nie ma już miejsca na spryt i manewry". "Dla opozycji może to być pierwsza okazja, by odbudować Republikę po tej zuchwałej przygodzie, która została nareszcie przezwyciężona przez demokratyczne instytucje, przez Europę, przez opinię publiczną" - konstatuje rzymski dziennik.

pap