W Rosji doszło do politycznego przebudzenia

W Rosji doszło do politycznego przebudzenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mimo zwycięstwa Władimira Putina w pierwszej turze życie polityczne w Rosji nie wróci na dawne tory, ponieważ rosyjskie społeczeństwo przebudziło się, jeśli chodzi o politykę - ocenia w komentarzu redakcyjnym "Financial Times".
"Dwie najważniejsze kwestie pozostają bez odpowiedzi: czy Putin dotrwa do końca 6-letniej kadencji i czy firmowany przez niego system, nawet w zmodyfikowanej postaci, przetrwa pod rządami nowego lidera wyłonionego z grupy rządzącej, czy też prędzej czy później ustąpi miejsca czemuś nowemu - w sposób uporządkowany lub chaotyczny" - uważa gazeta.

"FT" zwraca uwagę, że Putin traci na popularności i że głównym powodem niezadowolenia nie są sprawy materialne. Rosjanom żyje się lepiej, ale nawet robotnicy zależni od państwa-pracodawcy i jego świadczeń mają te same troski, co klasa średnia: rozpanoszoną korupcję, kumoterstwo, polityczne ubezwłasnowolnienie, system prawny nie  zapewniający poczucia bezpieczeństwa.

"Utrata popularności Putina ma ważne reperkusje. Szerokie poparcie społeczne było podstawą jego władzy. Umożliwiło mu skonsolidowanie elit rządzących Rosją z braku demokratycznych instytucji: oligarchów, aparatu bezpieczeństwa, kierowniczych szczebli biurokracji. Jeśli poparcie dla  Putina osłabnie jeszcze bardziej, to w elitach może dojść do pęknięć i  zaczną wysuwać alternatywnych kandydatów, co będzie miało trudne do  przewidzenia skutki" - obawia się "FT".

ja, PAP