Francuzom wstyd za Depardieu

Francuzom wstyd za Depardieu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Daniel Cohn-Bendit, współprzewodniczący frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim nazwał Gerarda Depardieu i Brigitte Bardot "skończonymi idiotami". - Nazywanie Rosji wielką demokracją to szaleństwo. Żeby mówić takie głupstwa, trzeba być chorym albo napełnionym alkoholem bądź sterydami - oburzał się. Reakcje Francuzów na zrzeczenie się przez Depardieu francuskiego obywatelstwa i przyjęcie rosyjskiego paszportu opisuje "Gazeta Wyborcza".
André Glucksmann, francuski intelektualista, przyznał, że jest mu wstyd za aktora. Związek dziennikarzy SNJ-CGT zaapelował do Depardieu, by ten - z powodu więzów jakie łączą go z Rosją i Władimirem Putinem - "zechciał zwrócić się do (rosyjskiego prezydenta) o pomoc w sprawie dochodzeń dotyczących zabójstw dziennikarzy w Rosji". "Dlaczego niektórzy nasi koledzy siedzą w więzieniach i dlaczego stronom informacyjnym regularnie uprzykrza się życie, gdy opublikują informacje kłopotliwe dla pańskiego przyjaciela?" - pytają dziennikarze w liście otwartym do Depardieu.