"Jaruzelski na pewno nie stanie przed sądem"

"Jaruzelski na pewno nie stanie przed sądem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prof. Andrzej Paczkowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” w 32. Rocznicę pacyfikacji kopalni „Wujek”, w wyniku której zginęło 9 górników ocenił, iż bardzo trudno będzie osądzić odpowiedzialnych za sprawstwo kierownicze tego zdarzenia.
-Żyją jeszcze generałowie Jaruzelski, Kiszczak czy różni dowódcy SB i milicji w województwach. Jednak nasz wymiar sprawiedliwości ma wiele zahamowań przed podejmowaniem decyzji, trudno więc cokolwiek prognozować. Według mnie gen. Jaruzelski na pewno nie stanie przed sądem – powiedział Paczkowski.

Jak dodał, w jego opinii, najłatwiej było osądzić wykonawców, czyli funkcjonariuszy ZOMO, gdyż  w polskim prawie, podobnie jak w większości państw demokratycznych, obowiązuje indywidualna odpowiedzialność za pojedynczą zbrodnię.

- Dosyć trudno jest skazać kogoś za to, że uczestniczył w działaniach, które spowodowały czyjąś gwałtowną śmierć. Należy udowodnić mu, że to on właśnie tę zbrodnię popełnił. A jeśli sędziowie mają na dodatek jakiegoś rodzaju wątpliwości polityczno-prawne, wtedy skuteczne osądzenie czołowych sprawców jest niemal niemożliwe – zaznaczył.