SB zabiła przyjaciela Wałęsy?

SB zabiła przyjaciela Wałęsy?

Dodano:   /  Zmieniono: 
MSW sterowało śledztwem w sprawie śmierci Tadeusza Szczepańskiego, bliskiego współpracownika Lecha Wałęsy w drugiej połowie lat 70.- wynika z dokumentów odnalezionych w IPN - pisze "Życie Warszawy" w artykule "SB zabiła przyjaciela Wałęsy?". Sensacyjny dokument odnalazł w archiwach IPN historyk dr Sławomir Cenckiewicz. Wynika z niego, że ówczesne MSW wywierało naciski na prowadzących śledztwo w sprawie śmierci Tadeusza Szczepańskiego, bliskiego współpracownika Lecha Wałęsy z okresu Wolnych Związków Zawodowych. SB nalegało na zgromadzenie dowodów potwierdzających, że działacz opozycji zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Zdaniem Cenckiewicza, odnalezione dokumenty mogą stanowić prawdziwy przełom w sprawie. - To był świetny młody chłopak. Moja prawa ręka - wspomina przyjaciela w rozmowie z "ŻW" Wałęsa. Szczepański zginął 16 stycznia 1980 roku. Wcześniej, jako działacz opozycji, współorganizował m.in. obchody rocznicy Grudnia 1970 r. W środowisku WZZ już wcześniej krążyły informacje o nieudanym zamachu na jego życie, jakiego miało się dopuścić SB. Podobno esbecy próbowali go udusić w wannie w jego własnym mieszkaniu. W dniu swej śmierci Szczepański zdał egzamin na prawo jazdy. Sukces postanowił opić z kolegami z pracy. Po imprezie nie wrócił do domu. Jego zmasakrowane zwłoki wyłowiono po trzech miesiącach z Motławy.