W Parku Narodowym Nairobi znajduje się 11 stosów kości słoniowej i rogów nosorożców. To największa zgromadzona do tej pory w jednym miejscu ilość materiałów pochodzących z kłusownictwa. Prezydent Kenii zdecydował się w sobotę podpalić największy z nich.
Wydarzenie pokrywa się ze szczytem „Klubu Gigantów”, związanych z ratowaniem gatunków zagrożonych wyginięciem przed kłusownikami. Prezydent Uhuru Kenyatta zapewnił, że na spotkaniu XVII CITES jego kraj naciskać będzie na wprowadzenie całkowitego zakazu handlu kością słoniową.
Prezydent Ali Bongo z Gabonu, który uczestniczył w wydarzeniu, mówił o „masakrze” słoni leśnych w środkowej Afryce i zapewnił, że podjął już pierwsze kroki w celu wprowadzenia zakazu sprzedaży kości słoniowej. – Jeżeli teraz nie zainterweniujemy, możemy ryzykować utratę tego pięknego gatunku – podkreślił. Zwrócił się także do samych kłusowników proponując im „przejście na emeryturę”, ponieważ ich proceder wkrótce zostanie zabroniony.
Afryka jest domem dla około 450-500 tysięcy słoni, jednak ponad 300 tysięcy z nich rocznie ginie na tym kontynencie, w celu zaspokojenia popytu na kość słoniową w Azji. Surowe kły można sprzedać tam za około 800 euro za kilogram.
twitter