Skazana na 22 lata więzienia Ukrainka zapłaciła 30 tys. rubli grzywny, którą sąd nałożył na nią za "nielegalne przekroczenie granicy". Wiadomość przekazała matka uwięzionej, Maryna Sawczenko. Informację miał przekazać jej adwokat córki, Nikołaj Połozow.
– Powiedział, że otrzymała dokumenty potrzebne do powrotu na Ukrainę. Jest taki zapis, który nakazywał jej przyznanie się do nielegalnego przekroczenia granicy i proszenia o azyl. Córka to wyśmiała. Jest także grzywna. Połozow wyjaśnił jej, że jeśli nie zapłaci, pozostałe dokumenty stracą ważność. Dlatego się zgodziła – mówiła matka Nadii.
Czytaj też:
Nadia Sawczenko wypełniła wniosek o ekstradycję
Kobieta wyjaśniła także, że grzywna została zapłacona ze środków, które jej córka otrzymała od ukraińskich konsulów. – Wszystko, czego wymagano od Nadii, zostało spełnione. Teraz data jej powrotu na Ukrainę zależy wyłącznie od sprawności działań rosyjskich władz – wyjaśniał Połozow.
Przypomnijmy, że 22 marca rosyjski sąd uznał Nadię Sawczenko za winną zabicia dwóch dziennikarzy: Igora Korneljuka i Antona Wołoszyna. Została skazana na 22 lata więzienia.
Czytaj też:
Sąd: Sawczenko winna śmierci rosyjskich dziennikarzy