Według BBC, odnaleziona skrzynka zawiera zapisy dźwiękowe z kokpitu samolotu. Mimo tego, że urządzenie uległo zniszczeniu podczas katastrofy, firma Deep Ocean Search, która zajmowała się poszukiwaniem wraku oraz części samolotu, poinformowała, że najważniejsza część czarnej skrzynki została w pełni zachowana. Oznacza to, że zapis z czarnej skrzynki będzie mógł być odczytany. O całej sprawie została już poinformowana egipska prokuratura, która zleciła przekazanie znaleziska do zespołu śledczych w Aleksandrii, gdzie czarna skrzynka ma zostać poddana specjalistycznym badaniom i analizom.
Statek poszukiwawczy wykrył na dnie Morza Śródziemnego kilka skupisk szczątków samolotu EgyptAir
Egipski komitet śledczy oświadczył wcześniej, że wynajęty przez rząd statek poszukiwawczy wykrył na dnie Morza Śródziemnego kilka skupisk szczątków samolotu pasażerskiego EgyptAir. W oświadczeniu Egipcjanie poinformowali, że zostało określonych "kilka głównych lokalizacji wraku". Podczas przeszukiwania dna morza udało się także wykonać klika zdjęć szczątków maszyny. Jak poinformowało Ministerstwo Lotnictwa Cywilnego, zostały one przekazane do komisji śledczej. Egipski komitet śledczy dodał, że teraz przy użyciu wynajętego przez tamtejszy rząd statku zostanie sporządzona mapa z naniesionymi na nią lokalizacjami poszczególnych części samolotu.
Już na początku tego miesiąca ekipa poszukiwawcza informowała o wykryciu sygnałów z jednej z czarnych skrzynek. Eksperci ostrzegają, że ważne jest jak najszybsze ich zlokalizowanie, ponieważ nadajniki emitujące sygnały mogą się wyczerpać około 24 czerwca. Poszukiwania są prowadzone w jednym z najgłębszych miejsc Morza Śródziemnego - w niektórych miejscach głębokość dochodzi do ponad 3 tys. metrów.
Katastrofa samolotu
Przypomnijmy, że do tej pory nie stwierdzono jednoznacznie, co było przyczyną katastrofy airbusa A320 lecącego z Paryża do Kairu. Na pokładzie znajdowało się 66 osób. Międzynarodowa komisja bada wyłowione z wody szczątki ludzkie oraz kawałki maszyny. W akcji poszukiwania pozostałości po samolocie uczestniczyły jednostki z Wielkiej Brytanii, Cypru, Francji, Grecji i Stanów Zjednoczonych.