Miliony dolarów od Janukowycza? Szef kampanii Trumpa na tajnej liście płac

Miliony dolarów od Janukowycza? Szef kampanii Trumpa na tajnej liście płac

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Trump podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi
Donald Trump podczas kampanii przed wyborami prezydenckimi Źródło:Newspix.pl / Orlando Sentinel
Dziennik "New York Times" twierdzi, że Paul Manafort, szef kampanii Donalda Trumpa, mógł otrzymać ponad 12 mln dolarów z nielegalnych kont ukraińskiej Partii Regionów. Manafort stanowczo zaprzecza doniesieniom "NYT".

O sprawie Manaforta "New York Times" napisał w poniedziałek. Dziennik opisał, że w tajnej liście płac, którą znaleziono po ucieczce prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, nazwisko Manaforta pojawia się 22 razy, a szef sztabu Donalda Trumpa miał otrzymać 12,7 mln dolarów w gotówce z kont Partii Regionów (z której wywodzi się Janukowycz).

Jednocześnie, ukraińscy śledczy, którzy sprawdzają listę, zastrzegają, że pojawienie się tam nazwiska Manaforta niczego nie przesądza - możliwe, że mógł on wcale tych pieniędzy nie otrzymać. "NYT" spekuluje jednak, że Manafort mógł pieniądze "przerzucić" przez jedną ze swoich firm. Dziennik zauważa też, że próbował skontaktować się z szefem kampanii Trumpa i dowiedzieć się, ile ten zarobił podczas 5-letniego doradzania Janukowyczowi lub Partii Regionów.

Do publikacji odniósł się sam zainteresowany. Manafort nie zaprzeczył, że pracował jako konsultant Janukowycza i Partii Regionów, jednak zdementował doniesienia o otrzymywaniu pieniędzy. Szef kampanii Trumpa zarzucił mediom, że publikując takie informacje sprawiają, że kampania prezydencka przebiega nieuczciwie. – To nieuzasadnione, głupie i bezsensowne – komentował doniesienia "New York Times'a" Manafort.

Czytaj też:
Trump zatrudni swoich "obserwatorów" wyborów. "Głosowanie może być sfałszowane"

Źródło: "New York Times"