Premier Francji ostrzega: Będą kolejne ataki, zginą niewinni ludzie

Premier Francji ostrzega: Będą kolejne ataki, zginą niewinni ludzie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Manuel Valls
Manuel Valls Źródło:Le Gouvernement de la République française
Premier Francji Manuel Valls ostrzegł Francuzów przed groźbą następnych ataków terrorystycznych. W minionym tygodniu w służby specjalne Francji udaremniły zamach w Paryżu, którego miała dokonać kobieca muzułmańska bojówka. Do ataku miało dojść w czwartek wieczorem.

Premier Francji w niedzielnym wywiadzie dla radia Europe 1 i telewizji Itele przyznał, że w zeszłym tygodniu zostały udaremnione co najmniej dwa ataki. Jak dodał, pod specjalnym nadzorem służb znajduje się w tej chwili 15 tys. osób, które mają powiązania z radykalnym islamem.

– Dzisiaj zagrożenie jest na maksymalnym poziomie, a my jesteśmy celem – mówił premier na antenie Europe 1. – Codziennie wywiad i policja udaremniają ataki, infiltrują sieci terrorystyczne i śledzą terrorystów – dodał. Stwierdził jednak, że mimo tych wysiłków, Francuzi nie mogą czuć się całkiem bezpieczni. – Będą kolejne ataki, będą niewinne ofiary... to jest także moją rolą, by przekazać Francuzom tę prawdę – przyznał Valls, cytowany przez agencję Reutera.

Udaremniony zamach w Paryżu

Kolejny zamach na terenie stolicy Francji miał zostać przeprowadzony przez co najmniej trzy muzułmanki, które zostały schwytane pod Paryżem w Boussy-Saint-Antoine. Właśnie ta trójka miała związek ze znalezionym nieopodal katedry Notre Dame samochodem, który był wypełniony butlami z gazem i benzyną. Auto zostało odkryte przez policjantów kilka dni temu.

Źródła we francuskim MSW podały, że podczas aresztowania 19-letnia terrorystka zaatakowała policjantów nożem i udało jej się ranić jednego z funkcjonariuszy. Wówczas do kobiety otworzono ogień – w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W ostatnim czasie służby aresztowały też 15-latka, który był podejrzany o planowanie ataku.

Źródło: Reuters