Boeing 767 należący do linii lotniczych American Airlines stanął w płomieniach podczas startu z lotniska O'Hare w Chicago. Kilkanaście osób jest rannych.
Na pokładzie samolotu było 161 pasażerów oraz dziewięciu członków załogi. Samolot miał lecieć do Miami. Wszyscy pasażerowie zostali ewakuowani. Na razie nie jest znana dokładna liczba rannych. Wiadomo jednak, że na miejsce przyjechało co najmniej sześć karetek pogotowia.
Władze linii lotniczych podały w oświadczeniu, że pożar spowodowała "usterka mająca związek z działaniem silnika". Z kolei miejscowe media podają, że do pożaru doszło w wyniku pęknięcia opony, gdy samolot rozpędzał się na pasie startowym.
Więcej informacji wkrótce.
Źródło: ABC News