„Kroili ich ciała i wrzucali do wody”. Masakra w Amazonii, wymordowano członków pierwotnego plemienia

„Kroili ich ciała i wrzucali do wody”. Masakra w Amazonii, wymordowano członków pierwotnego plemienia

Jedno z odizolowanych od świata plemion w Amazonii
Jedno z odizolowanych od świata plemion w Amazonii Źródło:Wikimedia Commons / By Gleilson Miranda/S. de Comunicação do Estado [CC BY 2.5]
Brazylijska prokuratura bada sprawę masakry, której dokonali górnicy na rdzennej ludności Amazonii. Pracownicy kopalni złota zamordowali co najmniej 10 członków odizolowanego plemienia – pisze "New York Times".

Sprawa wyszła na jaw, gdy górnicy z jednej z kopalni złota udali się do baru przy brazylijsko-kolumbijskiej granicy. Mężczyźni zaczęli tam chwalić się morderstwami i dokonaną masakrą. – To była okrutna, knajacka rozmowa. Oni nawet opowiadali sobie, jak kroili ciała pomordowanych ludzi z jednego z plemion, a następnie wrzucali je do wody. Oni twierdzili, że musieli ich zabić, inaczej tamci zabiliby ich – mówiła Leila Silvia Burger Sotto-Maiorz agencji FUNAI, zajmującej się pomocą pierwotnym plemionom w Brazylii (takie plemiona to tzw. „uncontacted people”, czyli całkowicie pierwotne i odcięte od współczesnego świata społeczności).

Sotto-Maior utrzymuje, że jest ogromna liczba dowodów na to, że to brazylijscy górnicy dokonali masakry, jednak trzeba je jeszcze dokładnie sprawdzić. Sprawa trafiła do prokuratury i na policję. Pablo Luz de Beltrand, śledczy, który zajmuje się sprawą, odmówił podawania szczegółów dochodzenia, dopóki jest ono w toku. De Beltrand poinformował za to, że do masakry doszło najprawdopodobniej na terenie rezerwatu Vale do Javari (znajduje się w zachodniej części Brazylii). – Staramy się zebrać dowody, jednak ten rezerwat jest ogromny. W dodatku te plemiona nie nawiązują kontaktu ze światem, nawet agencja FUNAI ma tylko szczątkowe informacje na ich temat – mówił prokurator.