Straciła nogę z powodu tampona, znowu chce być modelką. „Życie jest tylko jedno”

Straciła nogę z powodu tampona, znowu chce być modelką. „Życie jest tylko jedno”

28-latka, która straciła nogę z powodu zespołu wstrząsu toksycznego wywołanego przez tampona, wróciła do zawodu modelki. Lauren Wasser prowadzi również szkolenia dla nastolatek dotyczące korzystania ze środków higienicznych.

Galeria:
Kobieta, która straciła nogę z powodu tampona, wróciła do modellingu

Dramat Lauren Wasser rozegrał się w 2012 roku. Modelka z Los Angeles feralnego dnia spieszyła się na sesję zdjęciową oraz imprezę. Ponieważ miała okres, postanowiła użyć tamponów. Kilka godzin później kobieta została znaleziona w swoim mieszkaniu w bardzo ciężkim stanie. Służby ratunkowe wezwała jej mama, która była zaniepokojona brakiem kontaktu z córką. 24-letnia wówczas Laura miała ponad 41 stopni gorączki, a jej nerki niemal przestały funkcjonować. Wasser przeszła również atak serca. Kiedy modelka została przewieziona do szpitala, okazało się, że tampon wywołał u niej zespół wstrząsu toksycznego TSS.

Kobieta została wprowadzona w śpiączkę farmakologiczną, podano jej również antybiotyki. Konieczna była jednak amputacja nogi. Infekcja spowodowała bowiem wytworzenie się zgorzeli. Lekarze mówili nawet o konieczności amputacji obu nóg, jednak Wasser się na to nie zgodziła. Kobieta miała dwa przeszczepy stopy. Modelka nie wyklucza jednak, że w przyszłości będzie potrzebowała kolejnej amputacji.

Po kilku latach Wasser, która nosi protezę prawej nogi, postanowiła wrócić do zawodu modelki. 28-latka prowadzi również specjalną kampanię, w której tłumaczy nastolatkom, jak korzystać ze środków higienicznych, aby uniknąć różnego rodzaju chorób. – Kiedyś chciała się zabić, teraz myślę, że życie jest prawdziwym darem. Jest jedno i trzeba je najlepiej wykorzystać - dodała. Mimo tego, że przypadki takie jak Wasser są bardzo rzadkie, a według Narodowej Organizacji ds. Rzadkich Chorób każdego roku trafiają się tylko 3 takie przypadki, Wasser podkreśla, że warto stosować się do zaleceń producentów środków higienicznych.

Źródło: The Independent