23-latka spadła ze sprzętu na siłowni. Upadek spowodował paraliż

23-latka spadła ze sprzętu na siłowni. Upadek spowodował paraliż

Marcelle Mancuso
Marcelle Mancuso Źródło: YouTube
23-letnia Marcelle Mancuso z Sao Jose do Rio Preto w Brazylii spadła ze sprzętu podczas treningu na siłowni, co spowodowało u niej paraliż od szyi w dół.

W styczniu 2016 roku Marcelle Mancuso wykonywała brzuszki na specjalnym sprzęcie na siłowni. Była do góry nogami, najbliżej ziemi znajdowała się jej głowa. Nie była przywiązana do sprzętu paskiem, ponieważ wcześniej się on urwał. W ćwiczeniu nie pomagał jej też osobisty trener. W pewnym momencie kobieta spadła, uderzając w podłogę głową i karkiem. Od razu poczuła, że nie może się ruszać.

Jak opowiada teraz Mancuso, lekarze nie byli pewni, czy kiedyś będzie mogła chodzić, czy na zawsze pozostanie sparaliżowana. Okazało się, że 23-latka złamała piąty kręg. Uszkodziła też inne kręgi, najbardziej trzeci. Lekarze przeszczepili kość do jej kręgosłupa i zamontowali specjalną metalową płytkę.

Po trzech dniach Mancuso poruszała palcami u rąk i nóg. Po miesiącu zaczęła chodzić po schodach. - Po czterech miesiącach zaczęłam poprawiać wytrzymałość nóg, a po pięciu przestałam mieć omdlenia i zawroty głowy podczas chodzenia - opowiada. Po sześciu miesiącach kobieta nauczyła się na nowo chodzić.

Kobieta jest już w pełni zdrowa i jak mówi całe doświadczenie nauczyło ją tego, aby doceniać najprostsze rzeczy w życiu, takie jak wstanie z łóżka i możliwość szczotkowania zębów bez pomocy innych ludzi.

Źródło: The Independent