Referendum w Irlandii. Kobiety świętują na ulicach Dublina

Referendum w Irlandii. Kobiety świętują na ulicach Dublina

Kobiety na ulicach Dublina
Kobiety na ulicach Dublina Źródło: X-news
Badania exit poll sugerują, że w referendum konstytucyjnym w Irlandii zwyciężyli zwolennicy legalizacji aborcji. – Jestem szczęśliwa, ponieważ głosowanie mogło się ułożyć inaczej. Wiele z nas obawiało się, że zwyciężą przeciwnicy zmian. Widząc wyniki exit polls, które sugerują nasze zwycięstwo… to niesamowite – podsumowała Scout Black, studentka, która głosowała za odrzuceniem ósmej poprawki do konstytucji Irlandii.

Uczestnicy piątkowego referendum w Irlandii pytani byli, czy chcą uchylić czy też zachować część konstytucji, która mówi o tym, że nienarodzone dziecko ma takie samo prawo do życia jak kobieta w ciąży. Wedle sondaży exit poll przeprowadzonych przez publiczną telewizję RTE, za uchyleniem zapisu głosowało 69,4 procent osób biorących udział w referendum, natomiast 30,6 procent oddało głos na "nie". W Dublinie za uchyleniem ósmej poprawki głosowało aż 79 procent osób wypowiadających się w referendum.

Jak może zmienić się prawo?

Premier zapowiadał, że nowe prawo trafi przed obrady parlamentu irlandzkiego jeszcze przed wakacjami i obejmować będzie możliwość przerywania ciąży do 12 tygodni od poczęcia bez podania powodu po konsultacji z lekarzem; prawo do aborcji do 24 tygodnia w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety oraz poważnego uszkodzenia płodu; nieograniczone czasowo prawo do przerywania ciąży, jeżeli istnieje bezpośrednie zagrożenie życia kobiety lub śmiertelne uszkodzenie płodu.

Czytaj też:
Irlandczycy za liberalizacją przepisów aborcyjnych. Jak może zmienić się prawo?

Źródło: X-news / Wprost.pl