Nie żyje raper XXXTentacion. Zginął w wieku 20 lat

Nie żyje raper XXXTentacion. Zginął w wieku 20 lat

XXXTentacion
XXXTentacion Źródło: Newspix.pl
20-letni amerykański raper XXXTentacion został zastrzelony na Florydzie przed sklepem z motocyklami – podaje „The Guardian”. Sam muzyk budził duże kontrowersje m.in. ze względu na kłopoty z prawem.

Jahseh Dwayne Onfroy, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko rapera, zginął w poniedziałek po południu. Biuro szeryfa z Broward poinformowało w oświadczeniu, że do strzelaniny doszło krótko przed godziną 16. Onfroy znajdował się przed salonem z motocyklami, gdy do jego samochodu podbiegło dwóch mężczyzn i otworzyło ogień. „Obydwaj podejrzani uciekli SUVem w ciemnym kolorze. Śledczy twierdzą, że możliwy jest motyw rabunkowy” – poinformowano w komunikacie.

Ostatni album XXXTentacion zatytułowany „?”, na którym znalazły się hity takie jak Sad! i Changes zawędrował na 1 miejsce list sprzedaży w USA w minionym roku.

Sam raper od młodych lat miał problemy z prawem. Muzyka Onfroya na krótki czas zniknęła z oficjalnej playlisty Spotify po tym, jak pojawiły się wobec niego oskarżenia o pobicie ciężarnej dziewczyny. XXXTentacion oczekiwał na proces. Po tym, jak na jaw wyszła sprawa jego domniemanego ataku na partnerkę, Onfroy przekazał 100 tys. dolarów na rzecz ofiar przemocy domowej. Brytyjski prezenter telewizyjny Louis Therous opisał Onfroya jako „olbrzymi talent”„problemami osobistymi”.

twitter

Muzyk w konflikt z prawem wszedł w wieku 16 lat, kiedy trafił do poprawczaka za nielegalne posiadanie broni. W 2016 roku muzyk został aresztowany i oskarżony o kradzież oraz napaść z bronią. W wywiadzie dla „Miami News Times” tłumaczył, że jego historia przemocy zaczęła się jeszcze w czasach szkolnych, gdy atakował kolegów, by zwrócić na siebie uwagę matki. – Biłem dzieciaki tylko po to, żeby usłyszeć, jak do mnie mówi, jak na mnie wrzeszczy – przyznał.

Czytaj też:
Córka Chrisa Cornella uczciła pamięć swojego ojca. Opublikowała nagranie

Źródło: The Guardian