Zgodnie z obowiązującym w Malezji prawem, legalny ślub można wziąć po ukończeniu 18 roku życia. W wyjątkowych sytuacjach za mąż mogą wyjść 16-latki, jednak w takim przypadku konieczne jest uzyskanie pozwolenia od ministra stanu, z którego pochodzą. Jeszcze młodsze dziewczynki muszą mieć zgodę od imama. W ubiegłym roku malezyjski rząd uchwalił prawo dotyczące przestępstw seksualnych wobec dzieci, jednak bez uwzględnienia kwestii małżeństw. Z powodu braku regulacji niekiedy dochodzi do szokujących zdarzeń.
Jak podaje agencja Reutera, kilka dni temu 11-letnia dziewczynka z Malezji została wydana za mąż za starszego od niej o 30 lat mężczyznę, Che Abdula Karima, imama wsi na północy stanu Kelentan. Partner dziecka ma już dwie żony oraz sześcioro dzieci w wieku od 5 do 18 lat. Jedno z dzieci miało się według mediów przyjaźnić z nową żoną ojca. Ślub miał zostać zawarty w miejscowości Gua Musang. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z żon mężczyzny powiadomiła policję.
„Do czasu aż jego żona skończy 16 lat będzie mieszkała z rodzicami”
Malezyjska opinia publiczna nie kryje oburzenia do tego stopnia, że zajął się nią już resort ds. kobiet, rodziny i rozwoju społecznego. Wicepremier Malezji Wan Azizah Wan Ismail zapowiedziała, że służby sprawdzą, czy doszło do seksualnego uwodzenia dziewczynki. Tzw. child grooming polega na nawiązywaniu więzi emocjonalnej z dzieckiem. Według malezyjskiego prawa jest uznawane za przestępstwo.
Tymczasem Che Abdul Karim powiedział w rozmowie z malezyjską agencją prasową Bernama, że zgodę na ślub wydali rodzice 11-latki, którzy są obywatelami Tajlandii i pracują jako zbieracze kauczuku. Imam dodał, że do czasu aż jego żona skończy 16 lat będzie mieszkała z rodzicami. Dziewczynka miała powiedzieć mediom, że „kocha Che Abdula Karima, ponieważ jest bardzo miłym człowiekiem”. 11-latka zdradziła również, że mężczyzna obiecał wspomóc finansowo jej rodzinę.
Czytaj też:
Skandal na Wyspach Brytyjskich. Powodem książka o życiu intymnym królowej Elżbiety